Reklama

- Przyjąć możemy 20 dzieci, a potrzeby są o wiele większe - mówi Marzena Jereczek, koordynator Ośrodka Rehabilitacji Psychoruchowej w Bytowie

07/07/2022 17:20

- Przyjąć możemy 20 dzieci, a potrzeby są o wiele większe - mówi Marzena Jereczek, koordynator Ośrodka Rehabilitacji Psychoruchowej w Bytowie, które otrzymało od PFRON-u wsparcie na prowadzenie terapii ruchowej, pedagogicznej i logopedycznej.

W kwietniu ruszyła kolejna edycja specjalnych zajęć rehabilitacyjnych, które prowadzi bytowski oddział Fundacji „Sprawni Inaczej” przy ul. Miłej. Łącznie, razem z placówkami z Miastka i Lubieszyna (pow. kościerski), Fundacja otrzymała na ten cel 289 tys. zł. - To kwota do podziału, by przez trzy lata prowadzić zajęcia dla 55 niepełnosprawnych dzieci z trzech gmin. W gminie Bytów indywidualnym wsparciem objęliśmy 20 dzieci, w wieku od 11 miesięcy do 16 lat. Potrzeby są jednak o wiele większe. Chętnych zapisujemy na listę rezerwową. Bywa, choć nieczęsto, że rodzina się przeprowadza, z przyczyn losowych musi zrezygnować z udziału lub dziecko ukończy 18 lat. Wtedy inne dziecko zostaje objęte wsparciem. Jeśli jednak zajdzie potrzeba pilnej pomocy, staramy się wesprzeć choćby poradą lub informacją - mówi Marzena Jereczek, koordynator zadania w Bytowie. Dzieci korzystające z projektu posiadają wielorakie dysfunkcje, m.in. zaburzenia psychoruchowe, zaburzenia ze spektrum autyzmu czy schorzenia genetyczne, w tym zespół Downa - mówi Elżbieta Reszka, terapeutka, która razem z Ewą Gostkowską prowadzą zajęcia w zakresie terapii logopedycznej, pedagogicznej i ruchowej dla objętych programem dzieci.

Każde dziecko korzysta ze wsparcia dwa razy w tygodniu. - Do każdego przypadku podchodzimy indywidualnie. Nasi podopieczni bardzo często zmagają się też z zaburzeniami emocjonalnymi, deficytami zachowań społecznych. Na tych aspektach staramy się pracować podczas każdego spotkania. Zależy nam, aby rozwijać w miarę możliwości także umiejętności komunikacyjne, by dziecko, a później dorosły człowiek, potrafiło poprawnie funkcjonować. Ważna jest także terapia ruchowa. Podczas niej, dzięki bogatemu wyposażeniu w odpowiednie i ciekawe dla dziecka urządzenia rehabilitacyjne, poprawiamy nie tylko kondycję, ale też staramy się wypracować koordynację, by dziecko nie miało problemu np. z przemieszczaniem się. Posiłkujemy się m.in. tzw. krawężnikiem czy kółkami, które układamy na podłodze - opowiada E. Reszka. Z kolei terapia pedagogiczna to rozwijanie zdolności poznawczych i percepcyjno-motorycznych dziecka. - Wśród tej 20 są dzieci uczęszczające zarówno do przedszkoli, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Bytowie, jak i do innych szkół podstawowych. Pracujemy nad wyrównywaniem wszelkich deficytów, aby łatwiej radzili sobie w placówkach edukacyjnych, by potrafili się skoncentrować na zadaniach itp. - opowiada E. Reszka, dodając: - Podczas zajęć wprowadzamy elementy z różnych terapii, m.in. sensorycznej, integracyjnej, terapii ręki, odruchów metodą INPP, czyli stymulacji i hamowania, muzykoterapii, metody ruchu rozwijającego według Sheborne i metody NDT Bobath, mającej na celu usprawnienie ruchowe całego ciała.

Terapeutki często wprowadzają do zajęć elementy zabawy. - To zachęca dzieci do aktywnego udziału. Przykładowo, gdy skupiamy się na rozwoju ręki, dodajemy zadania plastyczne. Przy ćwiczeniu koordynacji ruchowej używamy do tego specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego, w który Ośrodek Rehabilitacji Psychoruchowej jest dobrze i bogato wyposażony dzięki pozyskiwanym środkom. Mamy stelaż do podwieszania m.in. huśtawek, a także np. zjeżdżalnię z rolkami, do tego sprzęt do ćwiczeń czy całe zaplecze pomocy dydaktycznych, gier, układanek, programów multimedialnych. Nasi podopieczni bardzo lubią kabinę doświadczeń świata, gdzie mogą posiedzieć w nagrodę za aktywny udział w terapii. To niewielkie, zaciemniane pomieszczenie, obłożone lustrami. Mnóstwo w nich kolorowych świateł. Dodatkowo puszczamy muzykę relaksacyjną, i dzieci mają się okazję po prostu wyciszyć. Przez te kilka edycji zdarzały się małe-wielkie sukcesy naszych podopiecznych. W szczególności w pamięci utkwiła mi dziewczynka, której nie dawano wielkich szans na samodzielne poruszanie się. A teraz chodzi - opowiada z uśmiechem E. Reszka. - Cały czas piszemy wnioski, pozyskujemy środki na nowy sprzęt, aby prowadzone przez naszych terapeutów zajęcia, rehabilitacje czy terapie były nie tylko skuteczne, ale i ciekawe dla odbiorców - zapewnia M. Jereczek.

Ta edycja programu „Prowadzenie specjalistycznej rehabilitacji psychoruchowej dla dzieci niepełnosprawnych z terenów zaniedbanych strukturalnie” potrwa do 31.03.2025 r. - To przede wszystkim duże ułatwienie dla rodziców i opiekunów dzieci niepełnosprawnych, którzy mają dostęp do terapii prowadzonej przez specjalistów na miejscu, czyli w gminie Bytów. Rehabilitacja psychoruchowa to szansa na rozwój i niezależność w przyszłości. Dziękujemy PFRON-owi za kolejne wsparcie - dodaje koordynator ORP. W realizacji zadania uczestnicy gmina Bytów, wspierając finansowo projekt „Lodołamacz - rehabilitacja psychoruchowa dla dzieci niepełnosprawnych z gminy Bytów”. W tym roku jest to kwota ponad 27 258 zł. Środki pochodzące z budżetu naszej gminy pokrywają m.in. koszty psychologa, środków czystości, materiałów do terapii i inne. Gmina Bytów wspiera rehabilitację dzieci zamieszkałych na jej terenie od początku działalności ośrodka tj. od 18 lat.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do