Zdjęcia eksponatów i filmiki. Muzeum Zachodniokaszubskie w Bytowie online

Zdjęcia z miejsc na co dzień niedostępnych dla zwiedzających, a do tego fotki różnych eksponatów i filmiki. Część można już oglądać na stronie Muzeum Zachodniokaszubskiego w Bytowie.

- Przygotowywaliśmy się do lekcji muzealnych, ale te niestety nie mogą się odbywać. Muzeum nie przestało działać, zawiesiło jedynie przyjmowanie odwiedzających. Wzorem innych tego typu placówek przenieśliśmy naszą aktywność do internetu - mówi Ewa Drążkowska z bytowskiego muzeum. Niemal od początku Wielkiego Tygodnia na jego profilu facebookowym ukazują się zdjęcia różnych eksponatów. - Na początek zdecydowaliśmy się na te tematycznie pasujące do okresu przedświątecznego. Pokazaliśmy kilka prac twórców ludowych. W naszym muzeum mamy ich naprawdę sporo, dlatego trudno było się zdecydować. Przy wyborze bardzo pomogła mi Gabriela Pluto-Prądzyńska - mówi E. Drążkowska. I tak na pierwszy ogień poszły rzeźby Józefa Walczaka, Edwarda Jastrzębskiego i Ireny Brzeskiej, a także obraz na szkle Włodzimierza Ostoja Lniskiego. - Sfotografowałam także inne eksponaty, które pojawią się na naszym profilu. W planach mam również publikację nie całych obiektów, a detali - mówi muzealniczka.

Eksponaty prezentowane są w różnych miejscach. - Zrezygnowaliśmy z przestrzeni wystawienniczej, gdzie można je oglądać na co dzień. Ustawiamy je m.in. na parapecie, gdzie za oknem widać drzewa lub tam, gdzie pada ciekawe światło. Jeszcze nie wszystkie umieściliśmy w internecie. Część zdjęć wykonano w muzealnym magazynie, czyli w miejscu niedostępnym dla zwiedzających - dodaje E. Drążkowska, dodając: - Pod postami pojawiają się ciekawe komentarze. Cieszymy się z odzewu, to dla nas znak, że informacje nie trafiają w próżnię.

To nie jedyny pomysł bytowskich muzealników. - Z oczywistych przyczyn nie odbywają się lekcje muzealne. Chcemy jednak zaproponować coś w zamian. Myślę tu o krótkich filmikach instruktażowych z propozycjami dla dzieci. Pierwszy roboczo zatytułowałam „Wpuszczamy do domu ptaki”. Pokażemy na nim, jak narysować te zwierzęta - mówi E. Drążkowska.