Reklama

Zamknięta furtka receptą na wandali? O ogródkach działkowych przy ul. Miłej w Bytowie

24/06/2022 17:20

Z jednej strony ochrona mienia, z drugiej mieszkańcy korzystający ze skrótu. Czyli znów o ogródkach działkowych przy ul. Miłej w Bytowie.

Na sesji Rady Miejskiej 25.05. Tomasz Franciszkiewicz poruszył temat Rodzinnych Ogrodów Działkowych im. Odrodzenie, a konkretnie ich największej części, czyli zespołu przy ul. Miłej. Radny zwrócił uwagę, że często dochodzi tam do włamań i kradzieży. - Teren ogródków jest otwarty. Z tego, co mi wiadomo, to jednego pana wandale odwiedzili chyba z 6 razy. Straty wyniosły łącznie ok. 2 tys. zł. Pojedynczych przypadków jest jednak więcej. Warto się zastanowić nad zamykaniem bram. I to nie tylko mój głos, ale też mieszkańców. Otwarcie terenu zachęca złodziei do odwiedzin ogródków - argumentował T. Franciszkiewicz. - Działkowcy udostępniają klucze do bramek. Zmieni się zamki, to i tak przekażą dalej. Nic nie pomoże na wandali. I tak znajdą sposób, by wejść - odpowiadał mu Aleksander Pradella, który jest też członkiem zarządu ROD. Radni wskazywali również, że służby, policja czy karetka, muszą mieć możliwość wjechania na teren działek, a ich całkowite zamknięcie może opóźnić niesienie pomocy.

Podobnie problem komentuje prezes zarządu ROD. - Nie jestem cudotwórcą, aby wiedzieć, co jest dobre, a co złe, co ochroni przez wandalami. I to nie jest tylko nasz problem. Przecież niszczone są m.in. przystanki komunikacji miejskiej w Bytowie. Wszystko sprowadza się do wychowania młodego człowieka w domu. By uczyć dbania o wspólne dobro, a nie jego dewastacji. Zamknięcie, gettyzacja ogródków nie wydaje się receptą na te bolączki. Starsze panie przechodzą przez ROD przy ul. Miłej do apteki, dzieci maszerują do szkoły. I mamy im to uniemożliwić, odciąć się, odizolować? Osobiście denerwuje mnie, gdy ktoś wrzuci na moją działkę śmieci, denerwuję się, gdy widzę wrzucone cegły, kamienie. Inni działkowcy doświadczają tego samego. Ale jaki jest sposób na wandali, skoro nawet gdy dojdzie się do sprawcy, pozostaje on bez konsekwencji, bo nie ma z czego zapłacić za szkody? Czuje się bezkarny. A gdzie prace interwencyjne, odpracowywanie kary? 13.06., zauważyliśmy kolejną szkodę. Jakiś czas temu otrzymaliśmy od Warsztatu Terapii Zajęciowej domek dla owadów. Sami go dla nas wykonali. Przekazali w prezencie. I już jest zniszczony. Nie jestem osobą, która jest w stanie stwierdzić, jakie kroki, działania uchroniłyby nie tylko działkowców, ale też inne miejsca od wandali. Polski Związek Działkowców promuje program otwartych ogrodów w symbiozie z miastem. Może mamy zamknąć ogrody, cały Bytów, wprowadzić godzinę policyjną? Jak powiedziałem na początku, wychowanie, wychowanie i jeszcze raz wychowanie w poczuciu odpowiedzialności za wspólne dobro i szacunek do czyjejś własności - mówi Jerzy Jobczyk, prezes ROD w Bytowie.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do