Zakończyła się rozbudowa Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Sierznie

Zakończyła się warta ponad 8,5 mln zł rozbudowa Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Sierznie. Trwa modernizacja sortowni. To najbardziej skomplikowana logistycznie operacja dla spółki. Do lutego zakład będzie pracował tylko na pół gwizdka, dlatego część naszych śmieci trafi do zakładu w Bierkowie.

Stworzenie nowoczesnego zakładu do składowania, sortowania i przetwarzania odpadów w Sierznie, blisko dekadę temu kosztowało 24 mln zł. W tym roku obiekt doczekał się rozpoczęcia kolejnej dużej modernizacji, która łącznie pochłonie kolejne blisko 17 mln zł. Inwestycja w 85% wsparta z Regionalnego Programu Operacyjnego rozpoczęła się od zakupu wyposażenia. Ładowarka, rozdrabniacz do odpadów wielkogabarytowych oraz separator powietrzny kosztowały w sumie 3 mln zł. W lutym podpisano umowę z Zakładem Robót Ogólnobudowlanych Stanisława Repińskiego na część budowlaną. Ta sama firma, która ponad 8 lat temu zbudowała zakład, teraz go rozbuduje. Prace ruszyły wiosną. Trzy dodatkowe boksy przybędą kompostowni, utwardzono place składowe i zadaszono magazyny na wysortowane odpady. Powstały też hale garażowo-magazynowe. - Dzięki inwestycji m.in. przygotowaliśmy się do odbierania frakcji odpadów bio, które w tym roku zaczniemy przyjmować oddzielnie. Są kompostowane na jednym z zadaszonych placów - mówi Jerzy Szpakowski, prezes Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Sierznie. W grudniu prace zakończono i odebrano.

Trwa ostatni etap przedsięwzięcia związany z modernizacją linii do sortowania odpadów. Rozbudowana zostanie m.in. o separator balistyczny do metali nieżelaznych. Powstaną też podajniki taśmowe, które dostarczą część przesianych odpadów wprost do kompostowni. Nowe elementy poprawią wydajność i efektywność całego procesu sortowania śmieci. - Niestety ta część prac wymaga częściowego wyłączenia sortowni. To znacznie ograniczy możliwości zagospodarowania u nas. Mamy umowę ze składowiskiem w Bierkowie, które w tym czasie przyjmie część naszych odpadów - mówi J. Szpakowski. Prace powinny się zakończyć w lutym.

W tym roku zakład czekają kolejne inwestycje. - Liczymy na wsparcie budowy małej farmy fotowoltaicznej o mocy 250 kW. Panele zostaną ustawione na naszej działce przy drodze wojewódzkiej 212. Instalacja zaspokoi dużą część naszego zapotrzebowania na energię elektryczną - mówi J. Szpakowski. W tym roku gotowy będzie też projekt nowej czaszy składowiska. Możliwość obecnej kwatery pomału zbliżają się do końca. Odpady będzie można tam składować jeszcze ok. 3 lat. Potem rozpocznie się jej rekultywacja.