
5.12. w Bibliotece Miejskiej w Bytowie odbyło się spotkanie dotyczące sytuacji uchodźców w Polsce. Jego główną bohaterką była Khedi Aielva, Czeczenka, która od 6 lat mieszka w Polsce. - Uciekałam przed wojną. Na niej zginął mój mąż. Jego ciała szukałam przez 10 miesięcy. Od różnych osób słyszałam, że gdzieś tam leżą zwłoki. Jechałam. Przez ten czas dotykałam tyle ludzkiego ciała, że aż trudno w to uwierzyć - zaczęła K. Alieva.
Na spotkaniu próbowano także tradycyjnych czeczeńskich dań.
Więcej w czwartkowym wydaniu „Kuriera”.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!