Reklama

Z Tuchomia do Ameryki

Kurier Bytowski

24/02/2017 19:32

Kaszubskie hafty rodem z Tuchomia wzbudzają zainteresowanie również za oceanem.

Ręcznie robione, kolorowe, z kaszubskim wzorem trafiają m.in. do potomków Kaszubów w USA i Kanadzie. Zakładki do książek, bo o nich mowa, powstają w „Pracowni Haftu Ręcznego i Renowacji Tkanin Unikatowych” Gabrieli Recy w Tuchomiu. - Były prezentami podczas sympozjum The Society For German Genealogy In Eastern Europe dotyczącego Kaszubów i Ukraińców. Cieszyły się bardzo dużą popularnością wśród uczestników - napisał do nas Peter von Pazatka Lipinsky, kanadyjczyk, którego rodzina pochodzi spod Bytowa.

- Robiłam już dla nich różne rzeczy, np. torby - mówi G. Reca. Wykonanie 20 zakładek zajmuje 2 dni. - Najpierw trzeba narysować wzór na płótnie, wyhaftować kaszubski ornament, wyprać i wykończyć szydełkiem końce. Standardowo robimy z napisem Kaszëbë, ale trafiają się też personalizowane z imieniem bądź okolicznościowe z miejscem i datą - tłumaczy tuchomska hafciarka. Ale popularne są również inne produkty wychodzące spod jej ręki, np. ostatnio stroje wykonane przez G. Recę trafiły do Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Szkocji. Jednak najpopularniejsze są krawaty z kaszubskim motywem.