Reklama

Z historycznym bagażem we współczesność

15/11/2013 11:02

Historii, architekturze, a także obyczajom zmieniającym się na przestrzeni dziejów w małych miastach poświęcone były jesienne warsztaty antropologiczne w bytowskim muzeum.


Kilkunastu naukowców z ośrodków akademickich w Poznaniu, Łodzi, Krakowa, Gdańsku, a także Pommersches Landesmuseum z Greifswaldu (Niemcy) zawitało do Bytowa w ramach jesiennych warsztatów. Przywrócono je po 7-letniej przerwie - poprzednie dwa spotkania poświęcone były obliczom sztuki nieprofesjonalnej oraz obliczom muzealnictwa. Na tegorocznych w dniach 7 i 8.11. w sali portretowej Muzeum Zachodniokaszubskiego w Bytowie dyskutowano o małych miasteczkach w czasach „płynnej” nowoczesności. - Współczesny człowiek rzadko myśli o mieście jak o umocnionej i uporządkowanej siedzibie ludzkiej. Tymczasem ludzie kultur archaicznych już widzieli w mieście symbol boskiego ładu. Umiejętność budowania miast była sakralnym darem przekazywanym nam przez bogów - mówił na otwarciu dr Tomasz Siemieński z bytowskiego muzeum, współorganizatora konferencji. - W obrębie kultur archaicznych akt założenia miasta był zawsze równoznaczny z kosmogonią. Konstruowano je tak, jak powstawał świat, osada czy dom: zawsze od centrum ku granicom, bo antropocentryczne postrzeganie świata należało do najbardziej podstawowych, egzystencjalnych doświadczeń człowieka. Teraz to wszystko się zmienia - mówił naukowiec.


Na dwudniowych spotkaniach o zmianach w starych miasteczkach usłyszeliśmy wiele. - Dzisiejsza urbanistyka skupia się głównie wokół dużych miast. Małe i średnie ośrodki są często pomijane, a okazuje się, że to właśnie ich skala jest nam najbardziej przyjazna i w nich czujemy się swobodnie. Niestety żyjemy w dobie, kiedy wielkie metropolie przeżywają rozkwit, a małe często są przez nie wchłaniane i zanikają - mówiła na konferencji pochodząca z Bytowa, Hanna Obracht-Prondzyńska reprezentująca Politechnikę Gdańską. Na spotkaniu usłyszeć było można również innych bytowiaków - prof. Cezarego Obrach-Prondzyńskiego, który mówił o wielokulturowości naszego miasta, a także dr T. Siemińskiego prezentującego wykład o bytowskim rynku. Szczególnie interesujący okazał się odczyt prof. Waldemara Kuligowskiego z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu poświęcony festiwalizacji prowincji. - Kiedyś festiwale były nieodłącznym elementem wielkich metropolii, dzisiaj w naszym kraju nie ma w zasadzie gminy, w której nie odbywałyby się festyny. Niestety, niewiele tego typu imprez odwołuje się do lokalnej tradycji. Większość skupia się na grillowaniu kiełbasek i zaproszeniu jakiejś gwiazdy - przekonywał wykładowca.


Konferencja zakończyła się obradami „Pochwała prowincji?”, które poprowadził prof. Czesław Robotycki z Uniwersytetu Jagiellońskiego.


 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do