Wyższe budynki i większe instalacje fotowoltaiczne

Mimo dopuszczenia budowy hal produkcyjnych do wysokości 16 m i możliwości zamontowania większych instalacji fotowoltaicznych część radnych miejskich uważa, że przygotowywane zmiany do planu miejscowego Udorpie-Południe nadal utrudniają przedsiębiorcom inwestowanie.

Na sesji Rady Miejskiej w Bytowie 18 września radni odnieśli się do trwających prac nad zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Udorpie-Południe, który między drogą wojewódzką 212 a powiatówką z Udorpia do Studzienic wyznacza tereny pod zabudowę przemysłową i usługową. - Ukazało się obwieszczenie burmistrza Bytowa w sprawie wglądu do projektu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Udorpie-Południe. Jakich zmian to dotyczy? - pytał radny Andrzej Borzyszkowski. - Dotyczy to zmiany wysokości budynków do 16 m, dopuszczenia obiektów przemysłowych do 30 m oraz możliwości zamontowania większych instalacji fotowoltaicznych - nie tylko instalacji mikro, ale również większych, zarówno na dachach budynków, jak i gruncie - odpowiedział wiceburmistrz Bytowa Przemysław Kraweczyński. - Rozumiem, że zmiana nie dotyczy wskaźnika zabudowy - dopytywał Andrzej Borzyszkowski. - Ten wskaźnik wynosi 40% i nie planujemy jego zmiany. Wykonaliśmy analizę współczynnika dla terenów przemysłowych na terenie naszej gminy. Najwyższy wynosi 38,4%. Największa firma na terenie Bytowa, Drutex, ma ten współczynniki 34,4% - wyliczał Przemysław Kraweczyński. - Chciałbym, aby pan miał świadomość, że przedsiębiorcy, którzy już kupili nieruchomość lub zamierzają to zrobić, są zainteresowani wyższym wskaźnikiem, dlatego trzeba się liczyć z tym, że trzeba będzie im wychodzić naprzeciw. Teraz ten plan Udorpie-Południe to śmiało można nazwać planem rzucania kłód pod nogi przedsiębiorców. Trzy kłody zostały usunięte, dlatego wnioskuję, aby ta czwarta również została zlikwidowana, czyli aby wskaźnik zabudowy podnieść przynajmniej do 50% - wnioskował Andrzej Borzyszkowski.

Wiceburmistrz na sesji nie odniósł się do tej propozycji. Po zakończeniu procedury ostateczny projekt planu miejscowego Udorpie-Południe trafi po obrady Rady Miejskiej. Aby nowe zapisy zaczęły obowiązywać, musi być przyjęty przez większość radnych.