
W Muzeum Zachodniokaszubskim otwarto wystawę „Kaszubi w Winonie. Ślady tożsamości”. Bytów i Winona są miastami siostrzanymi od 20 lat.
Początki kontaktów obu miast związane są z ks. Paulem Brezą z Winony, który odwiedził Bytów, by szukać swoich korzeni. Współpraca zaczęła się w 2002 r., a 2 lata później przedstawiciele władz Winony i Bytowa, które nazywane są miastami siostrzanymi, w Stanach Zjednoczonych podpisali umowę o współpracy.
- Pomysł wystawy narodził się w momencie, gdy otrzymaliśmy dar w postaci kilkunastu artefaktów od Kaszubskiego Instytutu Kultury i Polskiego Muzeum w Winonie przekazany przez Jeffa Turkowskiego. Stwierdziliśmy, że trzeba to pokazać – mówi Jaromir Szroeder z bytowskiego Muzeum Zachodniokaszubskiego.
Na otwartej w piątek 5 lipca wystawie prezentowane są m.in. modlitewniki po polsku, które emigranci z drugiej połowy XIX w. przywieźli ze sobą do Ameryki, zdjęcia z przeszłości i życia aktualnego winonczyków pochodzenia kaszubskiego i inne artefakty, mówiące o pielęgnowaniu śladów swojej tożsamości przez przodków emigrantów z ziem polskich.
W wernisażu wzięła udział ponad dwudziestoosobowa grupa gości z miasta w Minnesocie, w tym Jeff Turkowski – dyrektor Kaszubskiego Instytutu Kultury i Polskiego Muzeum w Winonie.
W latach 1859-1900 w Winonie osiedliło się 5000 Polaków, spośród których ok. 80% było Kaszubami. Wtedy społeczność ta stanowiła jedną czwartą populacji miasta. Dzięki temu Winona zyskała miano „kaszubskiej stolicy Ameryki”. Amerykańskie miasto jest tylko nieco większe od Bytowa, leży nad rzeką Missisipi. W Winonie działał i w 1902 r. zmarł poeta i dziennikarz kaszubski Hieronim Derdowski.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie