Wykup działek receptą na różne problemy

Podtapianie posesji na nowych osiedlach w Borzytuchomiu to powracający problem podczas roztopów lub ulewnego deszczu. Gmina Borzytuchom chce nabyć nieruchomości, które pozwolą go rozwiązać.

- Wiosną kolejny raz zalało teren u zbiegu ulic Słowackiego, Jana Pawła II i Sportowej. Nabycie nieruchomości w tym miejscu jest dla nas strategiczne - mówił na sesji 17 grudnia Jarosław Garbicz, wójt gminy Borzytuchom, przedstawiając projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na odpłatne nabycie na rzecz gminy dwóch parceli o łącznej powierzchni prawie 1 ha w okolicy ul. Sportowej i Słowackiego.

Wójt przypomniał, że tylko ostatnia akcja strażaków oraz odprowadzenie wody kosztowało gminę ok. 90 tys. zł. - Sąsiednie ulice Mickiewicza i Jana Pawła II są podpięte do starego układu drenażowego, który jest w wielu miejscach uszkodzony lub zamulony. Musimy podjąć działania, aby ponownie nie ponosić tak dużych kosztów - mówił Jarosław Garbicz. - To nie była jedna taka akcja. Działania straży pożarnej w tym miejscu odbywają się cyklicznie. Nie ma pewności, że zalania nie będą się powtarzać. Niedawno, będąc na spacerze, widziałem, jak robi się tam znowu rozlewisko i zalewa posesje – kontynuował Jarosław Cierniak, wiceprzewodniczący Rady Gminy Borzytuchom.

Jarosław Garbicz zapowiedział, że chce skorzystać ze wsparcia związanego ze zmianami klimatu na retencję wody opadowej. - Możliwe będzie sfinansowanie takich zbiorników, jak powstały przy drodze wojewódzkiej z Borzytuchomia do Bytowa - mówił wójt Borzytuchomia. Radni zagłosowali za nabyciem od osoby fizycznej, prawa własności nieruchomości, oznaczonych w ewidencji gruntów i budynków jako działki nr 219/4 o pow. 0,7399 ha i nr 219/3 o pow. 0,1574 ha.

Na tej samej sesji radni zgodzili się ponadto na wykup przez gminę parceli w Krosnowie, które pomogą uregulować przebieg drogi gminnej, oraz działek w sąsiedztwie gminnej oczyszczalni, co pozwoli rozbudować gminny PSZOK. - Chcemy poprawić możliwości funkcjonowania tego obiektu oraz pozyskać teren na rozwój działalności komunalnej, np. składowanie materiałów czy wybudowanie wiat - mówił Jarosław Garbicz.