Wpadają funkcjonariusze, a oni przy trefnym tytoniu

Kilka miesięcy zajęło funkcjonariuszom Centralnego Biura Śledczego Policji rozpracowanie nielegalnej siatki produkującej papierosy. Jej macki sięgały aż pod Bytów.

Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, w ubiegłym tygodniu funkcjonariusze CBŚ i Straży Granicznej weszli na jedną z posesji w niewielkiej miejscowości położonej na południu Ziemi Bytowskiej. Tam w hali magazynowej zatrzymali dwóch mężczyzn, z których jednym okazał się 56-letni Waldemar M. powiązany z grupą pruszkowską. Wcześniej u niego ukrywał się przywódca tego gangu, znany pod pseudonimem Słowik. - Byli zaskoczeni - mówi kom. Agnieszka Hamelusz, rzecznik prasowy CBŚP. Oprócz mężczyzn w pomieszczeniu znajdowała się profesjonalna linia do krojenia tytoniu.

Na miejscu, gdzie zatrzymano mężczyzn, funkcjonariusze zabezpieczyli 3 t tytoniu, którego wartość oszacowano na 1,7 mln zł. - Wartość akcyzy zabezpieczonego towaru to ponad 2 mln zł. Znajdowały się tam też dwie maszyny do cięcia tytoniu, maszyna do suszenia, do nasączania i aromatyzowania, waga oraz dwa elektryczne wózki widłowe o szacunkowej wartości ok. 400 tys. zł. Straty Skarbu Państwa oszacowano na ponad 2,2 mln zł - wylicza kom. Agnieszka Hamelusz, rzecznik prasowy komendanta CBŚP. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Słupsku. Dotyczą przestępstw karno-skarbowych. - Wobec Waldemara M. sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu. Drugi zatrzymany będzie podpisywał dozór policji - tłumaczy A. Hamelusz.

Akcja CBŚP pod Bytowem była częścią rozpracowywania większej grupy, która działa też w powiecie kępińskim (wielkopolska) oraz starogardzkim. W tym pierwszym funkcjonariusze zajmowali się nielegalną fabryką papierosów. Tam policjanci Komendy Powiatowej Policji Kępno i Izby Celnej weszli na jedną z posesji. - Na gorącym uczynku zatrzymano 6 osób. Mężczyźni nie mieli czasu na jakąkolwiek reakcję - mówi A. Hamelusz. W hali magazynowej znajdowały się maszyny do produkcji papierosów oraz pakowania gotowych wyrobów o wartości 1,1 mln zł. - Zabezpieczono 5 mln gotowych papierosów, ponad 3 t krajanki i produkty takie jak gilzy, filtry, kleje, opakowania. Uszczuplenia Skarbu Państwa z tytułu akcyzy oszacowano na ponad 6,5 mln zł, a podatku VAT na ponad 2,7 mln zł - dodaje rzecznik prasowy CBŚP. W powiecie starogardzkim małą krajalnię tytoniu zlikwidowano w jednej z mniejszych miejscowości. Tam zabezpieczono maszynę do cięcia tytoniu, sam tytoń i nielegalne papierosy.

Działania to kontynuacja sprawy z połowy 2015 r. Wtedy to w całej Polsce zlikwidowano w jednym dniu 8 krajalni tytoniu i zatrzymano w sumie 12 osób. - Obecnie w tej sprawie jest 36 podejrzanych, którzy dopuścili się przestępstw, narażając Skarb Państwa na straty wysokości ponad 135 mln zł - mówi A. Hamelusz.