
- Spodziewaliśmy się, że podłączanie nowych zbiorników w hydroforni w Jezierzu spowoduje dłuższą przerwę w dostawie wody u obsługiwanych przez nią mieszkańców naszej gminy, nawet 12 godzin - mówi kołczygłowski wójt Artur Kalinowski. Tymczasem całą sprawę udało się załatwić tak, że przerwa wynosiła ledwie ok. 15 min. Przypomnijmy, że dwa nowe zbiorniki mają pojemność po 100 m3 każdy i są wykonane ze stali nierdzewnej. Dzięki nim zasilane z Jezierza nieruchomości, zamieszkane przez ponad połowę gminnej populacji, będą mniej narażone na niskie ciśnienie czy przerwy w dostawach.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!