
„Jezus umarł w Polsce” to reportaż ukazujący sytuację na polsko-białoruskiej granicy, zawiera rozmowy z mieszkańcami Podlasia, wolontariuszami i strażnikami granicznymi. O książce opowie w Parchowie jej autor Mikołaj Grynberg.
- Oprócz konkretnego, materialnego wsparcia dla uchodźców naszym celem jest również edukacja. Chcemy, żeby ludzie wiedzieli, co dzieje się na polsko-białoruskiej granicy. To, co słyszymy w mediach publicznych, nie daje pełnego obrazu. Ponieważ kilkoro z nas czytało książkę „Jezus umarł w Polsce” lub słyszało o niej, zgłosiliśmy się do agencji, która organizuje spotkania z autorem - mówi Ewa Orzechowska z Grupy POMOST, która zaprosiła do Parchowa Mikołaja Grynberga. To pisarz i fotograf, z wykształcenia psycholog. Autor albumów „Dużo kobiet” (2009) i „Auschwitz - co ja tu robię?” (2010). Jego zdjęcia były prezentowane niemal na całym świecie. Wydał zbiory rozmów „Ocaleni z XX wieku” (2012), „Oskarżam Auschwitz. Opowieści rodzinne” (2014) i „Księga wyjścia” (2018) oraz dwa tomy opowiadań: „Rejwach” (2017) - nominowany do Nagrody Literackiej Nike i Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus, a jego amerykańskie wydanie w przekładzie Seana Gaspera Bye znalazło się w finale National Jewish Book Awards 2022 oraz było nominowane do The Sami Rohr Prize for Jewish Literature - oraz „Poufne” (2020). W 2021 r. zadebiutował jako reżyser filmem dokumentalnym „Dowód tożsamości” wyprodukowanym przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Od lat zajmuje się problematyką i historią polskich Żydów w XX w., zadając sobie i swoim rozmówcom pytania o to, jak to jest być Żydem w Polsce i co to tak naprawdę znaczy. Od kilku lat prowadzi warsztaty pisania historii osobistych.
„Jezus umarł w Polsce” to jego najnowsza książka, która ukazała się w lipcu br. M. Grynberg pojechał na Podlasie w grudniu 2021 r. Kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej trwał już wówczas od ponad pół roku. Po rozmowach z aktywistami, pomagającymi na miejscu, postanowił o ich działaniach i o tym, co się dzieje na polsko-białoruskiej granicy, napisać. Jak wspomina w przedmowie: „Do momentu zamknięcia prac nad książką udokumentowano czterdzieści pięć śmierci i ponad trzysta zaginięć na polsko-białoruskiej granicy”. Ile osób zmarło do dzisiaj? Wydawnictwo zawiera 20 rozmów. „Wypowiadają się w nich ludzie, którzy często zamieszkali na Podlasiu, szukając ciszy i spokoju, oddalenia od zgiełku świata i ludzi. W momencie, w którym okazało się, że wokół ich siedzib przebywają osoby potrzebujące pomocy, porzucili spokój i ruszyli z plecakami do lasu. To skromni bohaterowie i bohaterki - którzy pewnie sami by się tak nie nazwali. Są wśród nich też aktywiści, ludzie już wcześniej zaprawieni w rozwiązywaniu sytuacji kryzysowych, jak choćby strażak. Są osoby, które chcą pozostać anonimowe - przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo uchodźców, którym pomagają, i swoje własne (…)” - czytamy w opisie książki.
M. Grynberg przyjedzie 29.11. do Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Parchowie w ramach promocji książki. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00, poprowadzi je Jaromir Szroeder. - Będzie też okazja do nabycia podpisanych przez autora egzemplarzy książki, w cenie niżej niż w księgarniach. Będzie też skromny poczęstunek. Zapraszamy wszystkich serdecznie - zapowiada E. Orzechowska.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie