
W Parchowie na gminnym boisku trwa budowa drewnianej wiaty. W prace zaangażowali się też mieszkańcy wsi. Jesienią ub.r. wylali szklanki fundamentowe, teraz pokryją dach deskami i gontem bitumicznym.
- Nasza wieś jest duża, a tak naprawdę nie mieliśmy miejsca, gdzie można by na luzie się spotkać i zorganizować ognisko dla mieszkańców. Pojawił się pomysł postawienia drewnianej wiaty na gminnym boisku, gdzie organizowane są różne gminne imprezy sportowe i rekreacyjne. Za 20 tys. zł z funduszu sołeckiego zakupiliśmy projekt i część materiału. Na budowę przeznaczyliśmy też 10 tys. zł, które gmina otrzymała za wysoką frekwencję na wyborach. Aby ograniczyć koszty, mieszkańcy zadeklarowali, że część prac wykonają we własnym zakresie. Czas pokazał, że słowa nie zostały rzucone na wiatr. Sami wykonaliśmy fundament, teraz weźmiemy się za dach - mówi Waldemar Sabisz, sołtys Parchowa.
Prace specjalistyczne, jak budowa konstrukcji nośnej, zlecono cieśli. - Zgodnie z projektem docięliśmy belki i połączyliśmy je tradycyjną techniką przy użyciu dębowych kołków - mówi jeden z majstrów pracujących na budowie. - Zależało nam, aby konstrukcja była solidna i estetyczna. Gmina sfinansowała prace cieśli oraz zakup brakującego materiału. Jeszcze w tym tygodniu reszta desek potrzebnych do zadaszenia wiaty pojawi się na budowie i mieszkańcy będą mogli dokończyć prace. Myślę, że obiekt będzie dobrze wykorzystany i z czasem uda się zagospodarować również otoczenie - mówi Andrzej Dołębski, wójt Parchowa. - Kiedy skończymy budowę wiaty, zastanowimy się nad kolejnymi elementami. W pierwszej kolejności chcielibyśmy wygospodarować miejsce na ognisko - mówi W. Sabisz.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!