Urząd Gminy z efektem wow!

Pracownicy Urzędu Gminy w Studzienicach już przyjmują interesantów w rozbudowanym i zmodernizowanym budynku. - Mieszkańcy mówią, że w końcu jest tak, jak powinno być w urzędzie – mówi wójt Bogdan Ryś.

W ramach zadania pn. „Rozbudowa budynku Urzędu Gminy Studzienice" rozebrano starszą część Urzędu Gminy (budynek z czerwonej cegły), nadbudowano i przebudowano drugą część istniejącego budynku, wybudowano nowe skrzydło wraz z infrastrukturą techniczną i instalacjami oraz wybudowano nowy parking dla samochodów. Prace wykonała firma Usługi Remontowo-Budowlane Wojciech Cyrzan z Udorpia, która w przetargu z udziałem 4 oferentów przedstawiła najkorzystniejsze warunki finansowe.

Urząd Gminy przeszedł wszystkie niezbędne odbiory i niemal wszyscy pracownicy już zajęli swoje docelowe stanowiska pracy (na przeniesienie ze szkoły czeka jeszcze ZEAS). - Budynku jeszcze formalnie nie otworzyliśmy, przecięcia wstęgi nie było, bo wszystkie pomieszczenia nie są jeszcze w pełni wyposażone i nie mają tabliczek na drzwiach. Na niektóre meble będziemy czekać ok. 2 miesięcy. Dopiero wtedy będzie widoczny prawdziwy efekt inwestycji – informuje wójt Bogdan Ryś. Mimo to nowy urząd już dziś robi ogromne wrażenie. Stara część budynku nie różni się wizualnie od nowej, bo została zmodernizowana i wyglądem nawiązuje do nowopowstałej. Są osobne wejścia do obu części, przy czym budynki połączono na parterze i piętrze wspólnymi korytarzami. W nowym skrzydle zainstalowano windę, która ma służyć nie tylko osobom niepełnosprawnym, ale także umożliwiać zjazd z aktami do ulokowanego na poziomie piwnic archiwum.

Na parterze Urzędu Gminy znajduje się wszystko to, co służy bezpośredniej obsłudze interesantów, a więc m.in. kasa, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej (każdy pracownik w osobnym pokoju), gospodarka śmieciowa, drogownictwo. Można tu załatwić sprawy podatkowe, komunalne, rolne. Jest też Urząd Stanu Cywilnego i sala ślubów z osobnym wejściem do budynku. Zresztą przed urzędnikami w nowych wnętrzach jeden związek małżeński już zawarto. Na piętrze znajduje się księgowość, gabinety wójta, zastępcy wójta, skarbnika, sekretarza oraz sala konferencyjna. Nie jest jeszcze urządzona, ale już niedługo będą mogły się w niej odbywać sesje Rady Gminy (na razie są przeprowadzane w Ugoszczy), posiedzenia komisji rady, zebrania z sołtysami, czy wszelkie inne spotkania w szerszym gronie.

Na dachu nowej części budynku zainstalowano panele fotowoltaiczne, a budynek będzie ogrzewany pompą ciepła wspomaganą piecem na pellet znajdującym się w starej kotłowni. W kwestii ogrzewania mają zajść jeszcze zmiany. - Planujemy zainstalować piece zasilane gazem. Będą włączane, gdy pompa ciepła nie będzie uruchamiana – mówi wójt. W obiekcie zainstalowano monitoring – kamery są wewnątrz budynku w ciągach komunikacyjnych i na zewnątrz.

- Jest komfort obsługi interesantów, nie ma porównania do tego, co było. W nowych warunkach pracujemy od miesiąca. Mieszkańcy mówią, że w końcu jest tak, jak powinno być w urzędzie – mówi wójt Bogdan Ryś.

Inwestycja kosztowała 6,4 mln zł, z czego dofinansowanie z rządowego programu Polski Ład wyniosło 5 mln zł.