W Ugoszczy 300-kilogramowy byk stoi na przejściu dla pieszych uwiązany do znaku drogowego. Takie niecodzienne zgłoszenie otrzymali w ubiegłym tygodniu bytowscy policjanci.
Było tuż po północy z piątku na sobotę 19.10. kiedy na dyżurce Komendy Powiatowej Policji w Bytowie zadzwonił telefon. Przejeżdżający drogą powiatową przez Ugoszcz kierowca alarmował, że na jezdni tuż przy miejscowym Zespole Szkół stoi byk. Policjanci natychmiast udali się na miejsce. Okazało się, że zwierzę jest uwiązane łańcuchem do znaku, a właściciela ani śladu. Funkcjonariusze rozpoczęli jego poszukiwania udając się do najbliższego domu. - Już spaliśmy gdy ok. godz. 1.00 ktoś do nas zapukał. Gdy żona pobiegła do drzwi usłyszała „Proszę otworzyć, policja!”. W pierwszej chwili przestraszyłem się, że coś się stało, ale wszyscy byli w domu. Powiedziałem, żeby była ostrożnia, bo nie wiadomo, czy to prawdziwi policjanci. Teraz tylu tych przebierańców. Zapytałem o co chodzi. Okazało się, że szukają właściciela byka - opowiada Eugeniusz Pałubicki z Ugoszczy. - Gdy wyszedłem na zewnątrz od razu poznałem, że to byk sąsiada - mówi E. Pałubicki. Po chwili policjanci wrócili z właścicielem zwierzęcia. Uwolnili byka i przeprowadzili na ogrodzone pastwisko. - Wieczorem widziałem go upalowanego niedaleko na łące. Raczej mało prawdopodobne, aby zwierzę samo się zerwało i zaplątało o znak. Byk sam poszedłby raczej na lepszą trawę na pobliskie pola, a nie na asfalt. Myślę, że maczał w tym palce jakiś dowcipniś - mówi E. Pałubicki.
Na razie nie wiadomo, czy policja potraktuje to jako chuligański wybryk, czy raczej jako spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Musi też ustalić sprawcę.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie