Podopieczni Michała Gawrońskiego z Karate Klubu Bytów w zawodach w Gdańsku wywalczyli 3 medale. Ten z najcenniejszego kruszcu przypadł młodzikowi Piotrowi Szafrańcowi.
27.10. w hali widowiskowo-sportowej AWFiS Gdańsk w IV Pucharze Pomorza, zorganizowanym przez Okręgowy Związek Karate Tradycyjnego w Gdyni, udział wzięło 278 zawodników z 17 klubów. Wśród nich 16 reprezentantów Karate Klubu Bytów. Rywalizujący w kata (prezentacja technik w walce z wyimaginowanym przeciwnikiem) zawodnicy trenera Michała Gawrońskiego zdobyli 3 medale. Najlepiej spisał się Piotr Szafraniec w kategorii młodzików (ur. w 2000-2001 r.) do 7 kyu. Wygrał wszystkie walki grupowe, następnie te systemem pucharowym i sięgnął po złoty medal. - Był to dopiero jego drugi start w zawodach tej rangi, a poradził sobie z bardziej doświadczonymi przeciwnikami. Robi duże postępy, co wróży kolejnymi sukcesami w przyszłości - ocenia trener M. Gawroński. W tej samej kategorii na trzeciej pozycji zawody ukończył Michał Gospodarczyk, który w bratobójczym pojedynku pokonał klubowego kolegę Jakuba Lubińskiego. - Różnice między nimi były nieznaczne. To był tak naprawdę bardzo równy pojedynek, a o zwycięstwie Michała zdecydował niewielki błąd Kuby - mówi trener M. Gawroński.
Drugi brązowy „krążek” dla bytowskiego klubu wywalczyła Jagoda Rolbiecka w kategorii dziewcząt ur. w 2004-2005 r. do 7 kyu. - Tego dnia jej rywalki zaprezentowały się perfekcyjnie. W najlepszym razie Jagoda mogła sięgnąć po srebrny medal - ocenia M. Gawroński.
Szkoleniowiec chwali też zawodników, którym do walki o medale zabrakło nieco szczęścia: Mateusza Lubińskiego, Szymona Tredera i Dawida Jarosza w kat. dzieci ur. w 2004-2005 r. do 8 kyu oraz Dominika Kotza rywalizującego w gronie młodzików (ur. w 2000-2001 r.) do 5 kyu. - Wyszli ze swoich grup, ale w fazie pucharowej musieli uznać wyższość rywali, przegrywając jednak naprawdę nieznacznie - mówi opiekun młodych karateków.
Najlepsi zawodnicy oprócz medali i dyplomów otrzymywali cenne nagrody, m.in. od wspierającej imprezę firmy Orlen SA, która rozdawała punkty programu VITAY (promocyjne punkty zamieniane na prezenty). Za 1 miejsce rodzice zawodników otrzymali 50 tys. pkt., 2 miejsce 30 tys. pkt., 3 miejsce 20 tys. pkt. - To naprawdę wartościowy upominek. Jeśli ktoś tankuje za punkty wie jak duży to bonus - mówi M. Gawroński.
[gallery link="file" ids="4017,4018,4019"]
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie