Reklama

Trzecie zwycięstwo GTS

24/10/2013 09:41
PIŁKA NOŻNA KLASA OKRĘGOWA

Nie udała się Kaszubii Studzienice wyprawa do Przechlewa, gdzie uległa miejscowej Prime Food Brdzie 0:3 * Po komplet punktów sięgnęli zawodnicy GTS Czarna Dąbrówka, po zaciętym meczu pokonując Stal Jezierzyce 3:2.

PRIME FOOD BRDA Przechlewo    3
KASZUBIA Studzienice    0
KASZUBIA: J. Pela - T. Zaborowski, M. Stoltman, S. Pięta, M. Chirk (81 M. Zieman), J. Kapiszka (46 M. Augustynowicz), J. Dułak, Sz. Galęba (68 K. Bartelik), M. Borzyszkowski, K. Kreft (81 P. Gostomski), A. Rzepiński.

Pierwsze minuty spotkania na stadionie w Przechlewie nie zapowiadały porażki drużyny ze Studzienic. Kaszubia umiejętnie utrzymywała gospodarzy z dala od swojego pola karnego i odważnie szturmowała bramkę Prime Food Brdy. Jednak dogodnych sytuacji nie wykorzystali Szymon Galęba i Artur Rzepiński. Z czasem do głosu doszli gospodarze i okres przewagi udokumentowali objęciem prowadzenia w 35 min. Kapitalnym rajdem z połowy boiska popisał się Damian Chrapkowski i płaskim strzałem zza pola karnego zmusił Józefa Pelę do kapitulacji.

Po przerwie dominacja gospodarzy była już niepodważalna. Z łatwością radzili sobie ze studzieniczanami w obronie i równie dobrze poczynali sobie w ofensywie. Raz po raz nękali Kaszubię szybkimi atakami i jeszcze dwukrotnie J. Pela musiał wyciągać piłkę z siatki. Najpierw w 60 min na listę strzelców wpisał się były zawodnik Drutex-Bytovii Bytów, Michał Wirkus, a w 85 min rezultat na 3:0 ustalił strzałem z dystansu Marcin Szopiński. Kaszubia w drugiej połowie tylko raz zagroziła bramce miejscowych. Przy stanie 2:0 Jacek Dułak strzałem głową posłał piłkę w poprzeczkę.

- Początkowo gospodarze nie istnieli. Sami po meczu przyznali, że byli mocno przestraszeni. Wytrzymali nasz napór i potem dyktowali warunki. Trzeba przyznać, że w drugiej połowie byli dużo lepsi - komentuje trener Ludwik Gostomski.

GTS Czarna Dąbrówka    3
STAL Jezierzyce    2
GTS: F. Gawin - Piotr Szczegielniak, M. Gralak, D. Sobisz, G. Lejk I, J.  Gralak (90 R. Kulik), G. Lejk II, W. Rusiecki (60 A. Cyrson), K. Jakubowski  (60 A. Celep), P. Toporek (70 K. Dawidowski), Paweł Szczegielniak.
BRAMKI: 1:1 J. Gralak (36), 2:2 G. Lejk I (65), 3:2 M. Gralak (90).

GTS Czarna Dąbrówka w lidze ostatnio się nie wiodło (w 7 spotkaniach zaledwie 3 punkty) i mecz ze Stalą Jezierzyce miał być tym na przełamanie.
Pierwszą bramkę meczu zdobyli goście. W 31 min po prostym błędzie obrońców GTS okazję wykorzystał Łukasz Kazubowski. Miejscowi szybko przełknęli gorzką pigułkę i wzięli się do pracy, wyrównując stan rywalizacji już 5 minut później. Po zespołowej akcji piłkę w bramce rywali umieścił Jakub Gralak.

Także w drugiej połowie piłkarze GTS musieli gonić wynik, bo w 54 min drugiego gola dla Stali zdobył Marcin Strzębała. I tym razem podopieczni trenera Tadeusza Gralaka nie zwlekali z odpowiedzią. W 65 min Michał Gralak uderzył w poprzeczkę, ale dobijający Grzegorz Lejk I (starszy) umieścił ją w bramce. Od tego momentu na boisku zrobiło się bardzo nerwowo. W 75 min sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy po faulu na G. Lejku I (starszym). Jedenastki nie wykorzystał jednak Piotr Szczegielniak. Piłka po interwencji bramkarza trafiła w słupek i wyszła w pole. Arbiter obficie „częstował” kartkami, zwłaszcza graczy Stali. W 82 min czerwony „kartonik” obejrzał Ł. Kazubowski i goście grali w osłabieniu. Szczęście uśmiechnęło się do GTS w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry. Po wrzutce Piotra Szczegielniaka z rzutu wolnego ze środka boiska Paweł Szczegielniak strącił piłkę głową w polu karnym, a w bramce umieścił ją M. Gralak. Sędzia doliczył jeszcze 3 minuty, ale upłynęły one piłkarzom obu drużyn na faulach i przepychankach i wynik już nie uległ zmianie.

- Nareszcie przełamaliśmy kiepską passę. Czas najwyższy, bo środek tabeli mocno nam odjechał, a chcąc się utrzymać w lidze, musimy ciułać punkty. Wygrana jest tym cenniejsza, że wywalczona w eksperymentalnym składzie - mówi T. Gralak.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do