Trwa budowa ul. Prostej w Bytowie

Do końca czerwca powstanie korpus nowego odcinka ul. Prostej w Bytowie ze skarpami dochodzącymi do 12 m wysokości. W listopadzie z centrum miasta do ronda na ul. Drzymały pojedziemy już nowym asfaltem.

Ul. Prosta, tzn. jej nowa część, pnie się do góry. Mimo że odcinek będzie mierzył zaledwie ok. 400 m, przedsięwzięcie można zaliczyć do największych na Ziemi Bytowskiej ostatnich lat. Aby w przyszłości samochody mogły pokonać znaczną różnicę wysokości między starą częścią ul. Prostej a nowym rondem na ul. Drzymały, do budowy korpusu drogi potrzeba ponad 20 tys. m³ kruszywa. Operację dodatkowo utrudnił wyjątkowo niestabilny grunt, który przecina nowa trasa. Rozwiązaniem było zastosowanie ponad 600 pali. Wwiercanie się w grunt aż do stabilnego podłoża i zalewanie otworów betonem zakończyło się w ub.r. Teraz trwają prace na powierzchni. - Ze specjalnej siatki z geowłókniny powstają materace stabilizujące korpus drogi. W miejscach, gdzie nasyp będzie najwyższy, powstanie aż 6 warstw. Każda może wytrzymać obciążenie 60 t/m². Na ostatniej zastosowaliśmy geokratę o wysokości 25 cm, którą wypełniliśmy kruszywem. Kolejne warstwy mają nie tylko ustabilizować grunt, ale sprawić, aby obciążenia równomiernie rozkładały się na palach i nie powstawały tzw. zjawiska grzybkowania, czyli odkształcania się nawierzchni asfaltowej - mówi Bartłomiej Jarzębiński, kierownik budowy z Przedsiębiorstwa Drogowego Romana Jereczka.

Budowa skarp po obu stronach drogi od podstaw musi powstawać „na gotowo”. - Skarpa będzie wyjątkowo wysoka, dlatego później byłby techniczny problem z dotarciem sprzętu do każdego miejsca. Najpierw od dołu będziemy budować rowy, potem w kolejnych etapach nadawać skosy skarpom, wzmacniać nasypy, humusować je, obsiewać trawą i na tym budować wyższe partie tak, aż na całym odcinku dojdziemy do góry. Dzięki temu zanim rozpoczniemy budowę nawierzchni drogi skarpa będzie się wzmacniała zakorzeniającą się trawą - wyjaśnia B. Jarzębiński.

Duża różnica poziomów sprawia, że powstający w pasie jezdni wodociąg też musi być budowany etapami. - Od ul. Tartacznej powstanie nowy węzeł z wodociągiem w kierunku ronda. W miarę jak się wznosimy w kierunku drogi wojewódzkiej 209, doklejamy kolejne 50 lub 100 m odcinki rurociągu. Jakbyśmy go od razu posadowili na całej długości znajdowałby się zbyt głęboko, aby można go było w przyszłości wyremontować lub przeprowadzić modernizację - mówi B. Jarzębiński. Nowy odcinek ul. Prostej będzie też w wyjątkowy, kilkuetapowy sposób odwadniany. - Woda z drogi będzie zbierana typowymi spustami. Przykanalikiem zostanie odprowadzona do otwartych cieków skarpowych, z nich popłynie rowem do kanalizacji, którą wybudowaliśmy w pierwszym etapie - mówi kierownik budowy ul. Prostej.

Inwestycja obejmuje też prace dodatkowe. - Jesteśmy w trakcie budowy muru oporowego oddzielającego budowaną drogę od terenu zakładu przy ul. Tartacznej. Zastosujemy tam rozwiązanie podobne do tego, jakie wykonaliśmy na ul. Pochyłej. Powstanie konstrukcja z betonowych bloczków, zbrojenia i siatki przenoszącej obciążenia o wysokości do 3 m - tłumaczy B. Jarzębiński. Dopiero gdy na całym odcinku zakończą się roboty ziemne, rozpocznie się wykonywanie ostatecznej podbudowy pod masę bitumiczną jezdni. - Myślę, że w czerwcu lub na początku lipca gotowy będzie nasyp drogi. Zgodnie z umową do końca października droga powinna być gotowa - mówi kierownik budowy.