Towarzysko pod tarczą po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni

W trwającym siedem godzin turnieju darta w Lipnicy z udziałem 28 zawodników najlepszy okazał się Tomasz Mrozek Gliszczyński. 

- Od dawna docierały do mnie sygnały, że fajnie by było, gdyby w naszej gminie działo się coś w sprawie rozgrywek darta. Jest u nas sporo osób, które poważnie traktują ten sport. Dotąd nie mieli okazji zagrać u siebie, jeździli po okolicznych miejscowościach, żeby powalczyć na tarczach. Stąd pomysł, by zorganizować rozgrywki na miejscu – mówi Jarosław Kozłowski, organizator turnieju.

Szybko udało się zorganizować sprzęt – stojaki, tarcze, lotki i tablety, niezbędne do sprawnego przeprowadzenia zawodów. - Z pomocą przyszli sponsorzy i radni gminni, dzięki którym udało nam się zakupić 6 zestawów do gry – mówi Jarosław Kozłowski.

Turniej rozegrany w sobotę 1 marca w Domu Strażaka cieszył się sporym zainteresowaniem amatorów rzucania lotkami. W sumie udział wzięło 28 zawodników. W trwającej 7 godzin rywalizacji najlepszy okazał się Tomasz Mrozek Gliszczyński z Ostrowitego. Za nim uplasował się Adam Borzyszkowski z Jarant, kolejne lokaty zajęli Klaudiusz Szyca z Zapcenia i Szymon Cichosz z Lipnicy. Checkout turnieju (116 pkt.) należał do Klaudiusza Szycy, a maksymalny wynik (180 pkt.) uzyskał Damian Nowacki, na co dzień wicewójt gminy Lipnica. Najlepsi otrzymali puchary i vouchery na zakupy w sklepie darterskim. Wśród wszystkich rozlosowano nagrody.

- Dziękuję wszystkim za udział i dobrą zabawę. Wielu zawodników pyta, kiedy znów spotkamy się pod tarczą. Niebawem ogłosimy termin i miejsce kolejnego turnieju. Dobra wiadomość jest taka, że niebawem zakupimy jeszcze cztery zestawy do gry, co będzie możliwe dzięki włączeniu się do współpracy kolejnych sponsorów i naszych radnych – mówi Jarosław Kozłowski. 

Rozgrywki darta w gminie Lipnica mają odbywać się cyklicznie w różnych miejscowościach. - Chcemy aktywizować społeczność w innych wsiach i wykorzystać sale wiejskie, jakich w ostatnich latach powstało u nas wiele. Niewykluczone, że jesienią zorganizujemy rozgrywki w systemie ligowym – zapowiada Jarosław Kozłowski.