
O prawach mniejszości etnicznych, ale nie tylko, rozmawiano na bytowskim rynku w czasie Tour de Konstytucji.
„Chcesz wolności, demokracji, by słuchano twoich racji, chcesz głosować, decydować, silną Polskę dziś budować? Czytaj ją, czytaj ją. Konstytucję!” - słowami piosenki rozpoczęło się 10.07. zgromadzenie publiczne Tour de Konstytucja. Bytów znalazł się na mapie ok. 100 miast, miasteczek i wsi, do których zawitali m.in. sędziowie oraz adwokaci, bo porozmawiać o konstytucji. - W każdym miejscu, które odwiedzamy, omawiamy inne artykuły rozdziału drugiego, bo te dotyczą wolności, praw i obowiązków obywatela - powiedziała nam Joanna Hetnarowicz-Sikora ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”. Na bytowskim rynku mówiono przede wszystkim o art. 35, art. 6 i art. 58. - Prof. Cezary Obracht-Prondzyński zaproponował, abyśmy w Bytowie poruszyli treści artykułów związanych z wielokulturowością i prawami przysługującymi mniejszościom etnicznym. Bo gdzie, jak nie u nas, mówić właśnie na ten temat? - mówiła Katarzyna Wirkus, współorganizatorka wydarzenia. - Mniejszości narodowe to bardzo istotny temat w Polsce. To część składowa naszego pięknego kraju. To coś, co go wzbogaca. Dlatego dziś porozmawiamy na temat konstytucji, praw mniejszości. To bardzo poważny rozdział, a nie tylko w mojej ocenie, jest zaniedbany. Trzeba go odświeżyć. Trzeba o tym mówić i tłumaczyć, że pięknym jest się różnić, być kolorowym, mówić różnymi językami, a wciąż być Polakiem, bo jedno nie wyklucza drugiego. Tour de Konstytucja ma sprowokować dyskusję na temat naszych praw obywatelskich. Dziś nie będą przemawiać politycy czy organizacje polityczne. Bo najważniejsi jesteśmy my, to my będziemy mówić o naszych prawach. Dyskutujcie z nami. Wszyscy obecni sędziowie, prawnicy są tu po to, by pomóc nam w rozumieniu wszystkiego, co jest napisane w konstytucji - mówił na bytowskim rynku Robert Hojda, prezes Fundacji Kongresu Obywatelskich Ruchów Demokratycznych i pomysłodawca Tour de Konstytucja.
Choć spotkanie na rynku rozpoczęło się o godz. 12.30, to przechodnie odwiedzali punkt o wiele wcześniej. Oglądali kilkanaście prac Marty Frej, pochodzącej z Częstochowy malarki i graficzki. Tematyka obrazów nawiązywała do konstytucji i praw człowieka. - M. Frej jest zaprzyjaźniona z ruchami obywatelskimi skupionymi wokół akcji i obecną z nami adwokat Danutą Wawrowską. W ramach wsparcia użyczyła nam swoich grafik nieodpłatnie. Podróżują z nami po całej Polsce - powiedziała nam J. Hetnarowicz-Sikora.
Po przywitaniu i przedstawieniu idei spotkania mikrofon do ręki dostali bytowiacy. Preambułę w języku kaszubskim odczytał Waldemar Jakubek z Nakli (gm. Parchowo), w języku ukraińskim Paulina Prychożdenko, córka księdza cerkwi św. Jerzego z Bytowa, a w języku białoruskim Andrei Bavtrukevich, który od niedawna mieszka i pracuje w naszym mieście. O Kaszubach na Ziemi Bytowskiej krótko opowiedziała Alicja Kiedrowska, o Ukraińcach Maria Kapeluch, a o kresowianach Eugeniusz Brzozecki. O mniejszości niemieckiej i żydowskiej na bytowszczyźnie mówił z kolei Krzysztof Wirkus. Nie zabrakło muzycznych akcentów. Utwory w rodnej mowie wykonał zespół złożony z muzyków z Parchowa, Bytowa i Tuchomia. W języku ukraińskim piosenkę zaśpiewała P. Prychożdenko.
W międzyczasie w specjalnie przygotowanym kąciku dzieci brały udział w grach i odpowiadały na pytania związane z konstytucją. Na wszystkich uczestników czekały nagrody i darmowa wata cukrowa. Z kolei starsi toczyli ożywione rozmowy ze specjalnymi gośćmi: sędziami Pawłem Juszczyszynem, Igorem Tuleją, Piotrem Gąciarkiem, adwokatkami Danutą Wawrowską oraz Kingą Dagmarą Siadlak, która równocześnie jest prezesem Stowarzyszenia „Defensor Iuris” ze Słupska. Z bytowiakami rozmawiała również Danuta Przywara, wieloletnia prezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Pojawił się również aktor Andrzej Chyra. - Dlaczego jestem z tym ruchem blisko? Wydaje mi się, że albo zapomnieliśmy, albo nie rozumiemy, czym jest konstytucja. Jak blisko jest nas. Wydaje się odległa, niezrozumiała, czymś, do czego dostęp mają prawnicy, politycy. Ale wystarczy ją - do czego namawiam - przeczytać. Bo to niewielka książeczka, w której zapisane jest wszystko, co dotyczy naszego życia w bardzo prostych słowach. To nie lektura, która odrzuca. Ona wciąga. Namawiam, aby konstytucja weszła do kanonu lektur. Gdy przeczyta się ją w wieku młodzieńczym, coś tam z niej zostaje. Będziemy mówić podczas spotkania o różnych jej artykułach i zobaczą państwo, jak blisko jest każdego z nas - mówił podczas spotkania A. Chyra.
W trakcie zgromadzenia rozdawano egzemplarze konstytucji i magnesy z grafikami odnoszącymi się do wydarzenia. - Jeden z nich jest autorstwa M. Frej, drugi zaś 13-letniej córki sędzi, która jest tutaj z nami. Jestem pod wrażeniem, bo swoją prostotą wyraża wszystko - mówiła D. Wawrowska podczas rozdawania gadżetów. Magnes stworzony przez nastolatkę przedstawia dwie dłonie, jasnej i ciemnej karnacji, na kolorowym tle, trzymające wstęgę w barwach narodowych Polski z napisem „konstytucja”.
- Idea tych spotkań jest bardzo prosta. Chcemy uzmysłowić obywatelom, jakie mamy prawa, bo tak wielu z nas żyje w niewiedzy. Na kilkadziesiąt artykułów tylko pięć odnosi się do naszych obowiązków jako mieszkańców Polski. To wierność Rzeczypospolitej Polskiej i przestrzeganie jej praw, płacenie podatków, obrona ojczyzny oraz ochrona środowiska. Reszta to nasze prawa. Artykuły konstytucji odnoszą się do naszej wolności. Jeśli sami nie zdajemy sobie sprawy, co gwarantuje nam zbiór aktów prawnych, łatwiej jest nami manipulować. Wystarczy przeczytać. Jest bardzo prosta w odczycie, a może dać odpowiedź na wiele pytań, np. o naszej wolności gospodarczej czy zakazie kar cielesnych. Wystarczy poświęcić 30 min, a wszyscy będziemy potrafili ocenić, czy to, co się wokół nas dzieje, jest zgodne z prawem - tłumaczyła nam J. Hetnarowicz-Sikora, dodając: - Nie wyobrażam sobie, aby mogło zabraknąć Bytowa na mapie naszej trasy, tak samo jak np. Człuchowa, które odwiedzamy zaraz po waszym mieście. To wyjątkowe miejsca i zasługują, aby do nich dotrzeć. Macie tu raj na ziemi, który jest niezwykle barwny i kolorowy, właśnie przez wielokulturowość.
Zgromadzenie zakończyło się wspólnym zdjęciem ze kilkumetrowym zwojem, który następnie był podpisywany przez obecnych na rynku bytowiaków. - Jesteśmy w trakcie zapełniania trzeciego. Każde miasto składa autografy innym kolorem - tłumaczył R. Hojda, zachęcając jednocześnie do uczestnictwa w finałowym spotkaniu Tour de Konstytucja, które planowane jest na 8.08. w Warszawie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!