Szymon Niedziółka mistrzem Pomorza Zachodniego

Szymon Niedziółka wygrał ostatnią rundę zawodów crossowych. To i liczne zwycięstwa z poprzednich etapów dały mu tytuł mistrza w kategorii junior.

8 rund. Kilka miast. Crossowcy ze Stowarzyszenia Miłośników Enduro Tuchomie w tym sezonie przywieźli do domu pokaźną liczbę pucharów. Z dobrej strony zaprezentowali się na ostatniej, finałowej rundzie Ogólnopolskich Mistrzostw Pomorza Zachodniego, które odbyły się 26.10. w Połczynie-Zdroju. Hubert Szymczak z Bytowa wywalczył drugie miejsce w klasie amator 1, Mariusz Kulas z Łobzowa (gm. Kołczygłowy) pierwsze, a Artur Piwowarski z Tuchomia trzecie w amator 2. Bartłomiej Niedziółka zajął 2 miejsce wśród mastersów, 17-letni Szymon Niedziółka (oboje z Kramarzyn) zwyciężył w klasie junior. - Do pierwszego zakrętu dojechałem jako drugi, ale szybko odrobiłem stratę. Trasa zawodów była przyjemna, choć bardzo wymagająca. Znajdowało się na niej dużo zjazdów, gdzie rozgrywały się najciekawsze momenty. Niewielu zawodników potrafi je umiejętnie pokonywać. Sporo po prostu się na nich przewracało - mówi nastolatek. Liczne zwycięstwa we wszystkich rundach pucharu dały mu tytuł Mistrza Pomorza Zachodniego w Cross Country 2019 w klasie junior. - Sezon uważam za udany. Zaliczyłem starty w całym sezonie Pucharu Polski Super Enduro, kilku rundach Pucharu Polski Cross Country i zawodach Charlotta Enduro Extreme. Po pierwszym sezonie Super Enduro czuję niedosyt. To dla mnie nowość. Popełniałem masę błędów technicznych i strategicznych. Musiałem się przyzwyczaić do tej formuły zawodów i dopiero na ostatniej rundzie wpadłem w odpowiedni rytm. Przez ten rok zebrałem dużo doświadczenia, dostałem niezłą lekcję pokory. Teraz muszę dobrze przepracować zimę, by w kolejnym sezonie dać z siebie jeszcze więcej. Dziękuję przede wszystkim rodzicom, bo bez nich nie byłoby niczego. Tak samo znajomym i przyjaciołom, którzy nie tylko kibicują podczas zawodów, ale też treningów - mówi S. Niedziółka.

Crossowcy ze stowarzyszenia oprócz przygotowań do kolejnego sezonu zajmują się też dokończeniem własnego toru w Tuchomiu. - Jego otwarcie planujemy na wiosnę. Dziękujemy znajomym i kibicom za wsparcie. Wasz doping na zawodach daje nam niezłego kopa. Dziękujemy też Romanowi Jereczkowi oraz „Auto Hit” Jacka Szymczaka, którzy wspierają nasze stowarzyszenie - mówi A. Piwowarski, prezes stowarzyszenia.