
Nie odbyło się spotkanie konsultacyjne w sprawie nowelizacji strategii gminy Bytów. Powód: zerowa frekwencja.
Miało zacząć się o godz. 17.00. Jednak w tym czasie w sali audytoryjnej bytowskiego ogólniaka najliczniejszą grupę stanowili urzędnicy z burmistrzem Ryszardem Sylką na czele. Obecni byli jeszcze przewodniczący Rady Miejskiej Jan Treder, no i... nasz dziennikarz. Nikogo więcej. W ciągu następnego kwadransa nikt nie doszedł. Przedstawianie nowej strategii nie miało sensu. Spotkanie odwołano.
- Nie wiem, czy chodziło o źle wybrany czas. Niestety, niższą niż zazwyczaj frekwencję było widać też na zebraniach wiejskich i osiedlowych, które odbyły się wcześniej. Być może ludzie odczuwają lęk przed spotkaniami z powodu koronawirusa - komentuje R. Sylka.
Ratusz nie będzie organizował kolejnego zebrania w sprawie strategii. Dokument powędrował do uzgodnień. M.in. trafił do marszałka województwa czy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. - Czekamy na ich uwagi - mówi burmistrz. Tymczasem do Urzędu Miejskiego przyszła jedna sugestia od mieszkańca gminy Bytów. Dotyczy uwzględnienia budowy ścieżki pieszo-rowerowej biegnącej wzdłuż drogi wojewódzkiej 212 między Bytowem a Udorpiem. - Dopiszemy ją do nowelizacji strategii - zapowiada R. Sylka.
Dokument wkrótce ma trafić do Rady Miejskiej. Ta być może zatwierdzi go jeszcze w grudniu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!