Reklama

Specjaliści od odnawialnych źródeł energii poszukiwani

Kurier Bytowski

08/02/2020 09:04

- Będziemy potrzebować konserwatora do instalacji fotowoltaicznych - mówi wójt Czarnej Dąbrówki Jan Klasa.

Na Ziemi Bytowskiej lawinowo przybywa słonecznych instalacji produkujących prąd. Powstają elektrownie, panele o znacznie mniejszej mocy zakłada się na dachach, stawia przy hydroforniach czy oczyszczalniach śmieci, nie mówiąc o tych ładujących akumulatory lamp ulicznych. - Obecnie na naszych gminnych budynkach mamy dwie takie instalacje. Ale dotąd nie zlecaliśmy ich specjalnej konserwacji. Jednak trzeba będzie o tym pomyśleć, zwłaszcza że w tym roku przybędzie kolejnych kilkadziesiąt. Rozglądaliśmy się już za kimś, kto miałby odpowiednią wiedzę, ale w naszej gminie takiej osoby póki co nie znaleźliśmy - mówi J. Klasa.

W gminie Tuchomie, która przoduje w fotowoltaice, problem jest inny. - U nas wszystkich instalacji OZE, w tym fotowoltaicznych, mamy ok. 700. Ale też jest firma, która zaoferowała się, że będzie sprawowała nad nimi nadzór. W tej chwili potrzeba nam raczej osoby, która w urzędzie gminy zajęłaby się doradztwem dla tych wszystkich, którzy chcą u siebie założyć takie urządzenia. Musiałaby łączyć wiedzę techniczną z tym, skąd można pozyskać dofinansowanie. Ze strony gminy chcemy w tej kadencji dokończyć termomodernizację wszystkich naszych obiektów. Zależy nam na likwidacji kopciuchów. Najlepszym rozwiązaniem jest zintegrowanie pompy ciepła i paneli fotowoltaicznych - mówi tuchomski wójt Jerzy Lewi Kiedrowski.