Reklama

Skontrum w Bibliotece Miejskiej w Bytowie

21/04/2021 09:20

- Zobowiązuje nas do tego rozporządzenie ministra, musimy je przeprowadzić - mówi Jacek Prądziński, dyrektor Biblioteki Miejskiej w Bytowie.

Tajemniczo brzmiące słowo skontrum to nic innego jak sprawdzenie majątku danej instytucji. - Pojęcie to znają nie tylko bibliotekarze, ale także m.in. księgowi. W bibliotekach poza wyposażeniem w skład majątku wchodzi także księgozbiór - mówi Jacek Prądziński. Teraz w bytowskiej książnicy sprawdzone zostanie, które książki znajdują się na stanie, które wypożyczono i czy zgadza się to z księgami inwentarzowymi. Liczenie związane jest ze zmianą na stanowisku dyrektora placówki. - Groziło nam, że skontrum przeprowadzić będziemy musieli metodą tradycyjną, czyli na papierowych arkuszach spisowych. Ta metoda tak naprawdę już wyszła z użycia. My jednak nie wszystkie książki mieliśmy wprowadzone do systemu komputerowego - mówi J. Prądziński. Jak mozolna to praca, wystarczy wyobrazić sobie, że jeden arkusz zawiera tysiąc pozycji. Obecnie numery inwentarzowe w bibliotece sięgają 129 tys. To oznacza, że pracować musieliby na 129 takich arkuszach. Każdą książkę należałoby sprawdzić z arkuszem i zaznaczyć, czy jest na miejscu, czy też wypożyczona. - Liczę, że gdybyśmy musieli korzystać z tej metody, trzeba by zamknąć bibliotekę na 6-7 miesięcy - mówi J. Prądziński. By tego uniknąć, najpierw należało cały księgozbiór łącznie z danymi czytelników wprowadzić do systemu bibliotecznego, a także wszystkie obecnie wypożyczone książki. - Wykorzystaliśmy czas, w którym zgodnie z obowiązującymi zaleceniami pandemicznymi jesteśmy zamknięci - mówi dyrektor. Dzięki temu biblioteka uniknie tego sposobu sprawdzenia księgozbioru. Pomimo tego i tak będzie nieczynna przez ok. 2 miesiące. - Należy zeskanować kod z każdej książki i sprawdzić w systemie, co też trwa, ale zdecydowanie krócej niż przy tradycyjnym skontrum - mówi J. Prądziński.

Udostępnianie jest teraz w pełni zautomatyzowane, co przyspieszy obsługę czytelników. - Ich karty, a także karty książek odeszły do lamusa - mówi J. Prądziński. Na stronie internetowej Biblioteki Miejskiej dostępny jest katalog online. - Całkiem niedawno ktoś wyszukał w nim książkę i przesłał do nas zapytanie, czy poza nią mamy także inną. Cały nasz księgozbiór jest dostępny online. Jeśli tam nie znajdzie się szukanej pozycji, to znaczy, że jej nie mamy - mówi J. Prądziński.

Bytowska biblioteka powoli przymierza się do zamówienia i rezerwowania książek przez internet. - Żeby było to możliwe, należało wprowadzić do systemu wszystkie dane. Teraz gdy tego dokonaliśmy, możemy przystąpić do kolejnego kroku, czyli możliwości zamawiania książki bez wychodzenia z domu. Czeka nas przy tym jeszcze trochę pracy oraz zakup kolejnego modułu zamawiania i rezerwacji do systemu bibliotecznego. Ta funkcja nie będzie dostępna w tym roku, ale na pewno się pojawi - obiecuje J. Prądziński.

Skontrum zakończy się najpewniej 30.06.

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do