
Niemrawe widowisko dopiero w 22 min podgrzała bramka dająca drużynie z Bytowa prowadzenie. Jeden z zawodników Rakowa źle wycofał piłkę do bramkarza, musnął ją jeszcze Janusz Surdykowski i futbolówka wpadła do siatki. Od 43 min gospodarze musieli grać w osłabieniu, bowiem boisko musiał opuścić za czerwoną kartkę Maciej Stefanowicz, który na mokrej murawie pechowo trafił wślizgiem jednego z rywali. Po przerwie Raków nacierał, szukając wyrównującego trafienia, ale pewnie w bramce spisywał się Mateusz Oszmaniec. Mimo osłabienia bytowiacy podwyższyli na 2:0 po solowej akcji Janusza Surdykowskiego w 71 min. Chwilę później siły na boisku znów były wyrównane, bowiem za drugą żółtą kartkę sędzia wyrzucił z murawy Damiana Byrtka. Gospodarze cofnęli się do obrony, starając grać z kontry. Poszczęściło im się jeszcze raz w 85 min. Lewą flanką przedarł się Wojciech Wilczyński, a akcję celnym strzałem zakończył Robert Hirsz, ustalając wynik meczu na 3:0.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie