Przed nami noc sztucznych ogni. Pamiętajmy o bezpieczeństwie

W noc sylwestrową fajerwerki na niebie to już tradycja. Choć widok jest piękny, ich używanie niesie ze sobą pewne zagrożenia. Pamiętajmy o tym dzisiejszego wieczora.

Możemy w zasadzie odliczać godziny do sylwestrowej zabawy i powitania 2025 roku. Niebo nad naszymi głowami znów rozbłyśnie setkami kolorowych sztucznych ogni. Większość z nas pewnie już się zaopatrzyła w rozmaite fajerwerki, race i petardy, ale nadal są osoby, które na zakupy dopiero się wybiorą. W ostatnich dniach bytowscy policjanci kontrolowali punkty handlowe oferujące fajerwerki i inne materiały pirotechniczne. Mundurowi sprawdzali przede wszystkim posiadanie przez sprzedających wymaganej koncesji, ale też sprawdzali, czy fajerwerki i petardy nie są sprzedawane nieletnim. - Takie działania prowadzimy każdego roku w okresie między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Brak koncesji zagrożony jest grzywną, natomiast sprzedaż materiałów pirotechnicznych dzieciom i młodzieży poniżej 18 roku życia jest przestępstwem - mówi Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.

Policjanci sprawdzali również stan i jakość dostępnych na straganach fajerwerków. - Jeśli to możliwe, kupujmy w sprawdzonych miejscach. Sprawdźmy producenta wraz z danymi adresowymi. Upewnijmy się, czy obudowa rac i petard nie posiada żadnych wad mechanicznych - pęknięć, przerwań, wgnieceń czy wybrzuszeń. Wszystkie elementy składowe powinny być dobrze połączone. Zapoznajmy się z instrukcją obsługi. Niektóre materiały pirotechniczne przeznaczone są do pionowego ustawienia na podłożu, inne do rzucania. Nigdy nie próbujmy odpalać z dłoni nieprzeznaczonych do tego środków pirotechnicznych! Rac nie powinny używać dzieci i osoby pod wpływem alkoholu – ostrzega rzecznik bytowskiej komendy.

Należy pamiętać, że prawo pozwala na ich używanie w miejscach publicznych jedynie 31 grudnia i 1 stycznia. Samo używanie pirotechniki wymaga rozwagi i ostrożności. Przestrzegajmy podstawowych zasad. - Wybierzmy miejsce, w którym nie zrobimy nikomu krzywdy i niczego nie zniszczymy. Sprawdźmy czy w pobliżu nie ma drzew lub linii energetycznej. Nie kierujmy petard i fajerwerków stronę w ludzi lub budynków. Jeśli po zapaleniu lontu petarda nie działa, nie podchodźmy do niej i nie sprawdzajmy z bliska, co się stało. Zachowajmy bezpieczną odległość. Błąd może być przyczyną tragedii. Wybuchająca petarda nie tylko może spowodować oparzenia rąk i twarzy, ale także poważniejsze uszkodzenia ciała, utratę wzroku, palców lub całej ręki, a nawet może zagrażać życiu. Jeśli dojdzie do wypadku, wezwijmy służby ratownicze pod numerem alarmowym 112. Zadbajmy wspólnie o to, aby bezpiecznie przywitać Nowy Rok – apeluje Dawid Łaszcz.

Nie zapominajmy o naszych czworonożnych przyjaciołach. Dla zwierząt domowych huk związany ze spektaklem sztucznych ogni to ekstremalne przeżycie. Zwierzęta słyszą kilkakrotnie lepiej od ludzi. Co dla nas głośne, dla nich jest nie do zniesienia. Inna sprawa, że zwierzaki nie rozumieją, co się dzieje. Może to prowadzić do panicznych reakcji, w tym ucieczki naszego pupila. Mając to na uwadze, zadbajmy, by w tym czasie zwierzaki znalazły się w bezpiecznym miejscu, w zamkniętym garażu a najlepiej w domu, co pozwoli im przetrwać okres dokuczliwych odgłosów wystrzałów.