Porewolucyjne oblężenie

Stary młyn nad Bytową po 3 miesiącach od emisji programu „Kuchenne Rewolucje” ciągle przeżywa oblężenie.

9.04. na antenie TVN wyemitowano program znanej restauratorki Magdy Gessler z udziałem bytowskiej restauracji Młyn. Po burzliwej przemianie, odświeżono wnętrze obiektu i zmieniono kartę serwowanych dań. Lokal znacznie zyskał. - Przed emisją w telewizji nigdy nie było takiego nawału gości. Po odcinku odwiedza nas bardzo dużo osób, a w szczególności w weekendy. Dobrze oceniają nasze potrawy i wizerunek restauracji - mówi Wioletta Maszkowska, właścicielka Młyna, dodając, że liczba odwiedzin po rewolucjach zwiększyła się o ok. 300%. Do lokalu zaglądają nie tylko mieszkańcy Bytowa. - Niektóre osoby jadą specjalnie z daleka, żeby zjeść i nas zobaczyć. Ostatnio mieliśmy gości z Gdańska, którzy mówili, że oglądali nasz odcinek trzykrotnie i postanowili odwiedzić dalsze zakątki Kaszub zahaczając o Młyn - mówi W. Maszkowska. Jak obserwuje właścicielka, nie ma konkretnego specjału, który wyjątkowo by się sprzedawał. - Jedni wybierają dziczyznę według przepisu Magdy Gessler, inni jednak pozostają przy regionalnych kaszubskich daniach. Naszym stałym gościom brakuje nawet niektórych pozycji z menu sprzed programu, jak np. pierogów. Jednak staramy się im to zastąpić czymś innym - mówi właścicielka. Poza zmianami wnętrza i listy dań, Gessler nauczyła Maszkowskich jak traktować gości. - Staliśmy się bardziej otwarci, rozmawiamy z osobami, które do nas przychodzą. To też inaczej działa, jeśli klient poczuje się jak w domu. Kiedyś tego nie było. Może dlatego sporo osób do nas wraca - chwali się pani Wioletta, dodając, że wielu mieszkańców Bytowa dopiero po zmianie po raz pierwszy do nich zajrzało. - Oczywiście nie każdemu można dogodzić, nie wszyscy lubują się w daniach z dzika czy jelenia, ale słuchamy każdej opinii, każdej krytyki i bierzemy to na klatę - mówi z uśmiechem W. Maszkowska.

Teraz właściciele Młyna mogą liczyć na kolejną pomoc ze strony M. Gessler. - Zadzwoniła do nas pani Magda, że chce opisać nas w swoim drugim wydaniu przewodnika „101 najlepszych restauracji i hoteli w Polsce”. Książka podzielona jest na województwa. Ponadto pod opisem i zdjęciem naszego lokalu przyznawane są odznaczenia tzw. maliny. Ile ich dostaniemy od pani Magdy tego nie wiemy, mam nadzieję, że jak najwięcej - uśmiecha się właścicielka.