Czy w Bytowie uproszczą się zasady segregacji śmieci? Wygląda na to, że od nowego roku do jednego worka będziemy mogli wrzucić plastik z papierem.
- Przechodziłam obok śmietnika na ul. Pochyłej i zobaczyłam, jak samochód Elwozu opróżnia kontenery z plastikiem i makulaturą. Zdenerwowałam się, gdy zobaczyłam, że wrzucają wszystko do jednego samochodu. To po co ludzie się starają i segregują, skoro potem i tak wszystko jest mieszane? Okazuje się, że te wszystkie kontenery tylko niepotrzebnie blokują ulice i chodniki - alarmowała naszej redakcji Czytelniczka.
O wytłumaczenie wspólnej zbiórki papieru i plastików zwróciliśmy się do firmy, z którą miasto zawiązało umowę na wywóz śmieci komunalnych. - Rzeczywiście w niektóre dni zabieramy plastiki i papier jednym samochodem. Składowisko w Sierznie zgodziło się odbierać od nas pomieszane w ten sposób odpady. Ich linia do segregacji jest na tyle nowoczesna, że znakomicie sobie z tym radzi. Zresztą prawdopodobnie już w przyszłym roku makulaturę i plastik mieszkańcy będą wrzucać do jednego pojemnika. Oddzielnie segregowane pozostanie jedynie szkło - tłumaczył nam Sławomir Leszkowski, dyrektor bytowskiego oddziału Elwozu.
Przymiarkę do zmiany zasad zbiórki odpadów potwierdza bytowski ratusz. - Zbiórka odpadów w ten sposób już funkcjonuje w Lipuszu i Dziemianach. Zmieszane plastik i papier z tego terenu trafiają do Sierzna, gdzie linia do segregacji rozdziela wszystko na poszczególne frakcje. Radzi sobie z tym doskonale, dlatego zastanawiamy się nad wprowadzeniem takiego systemu u nas. Ułatwiłoby to życie mieszkańcom, a w przyszłości być może wpłynie na obniżenie kosztów całego systemu - mówi wiceburmistrz Jacek Czapiewski.
Na razie z ulic nie znikną żółte i niebieskie kontenery przeznaczone do oddzielnej segregacji plastiku i papieru. Miasto chce jednak odejść od jednorazowych worków stosowanych w jednorodzinnych gospodarstwach domowych. - To dopiero przymiarki. Jesteśmy na etapie szukania środków, które pozwolą sfinansować zakup pojemników, które zastąpią worki. Poprawią estetykę miasta i zakończą się uwagi mieszkańców, którzy narzekają, że foliowe worki są rozrywane przez psy - mówi J. Czapiewski.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie