Pączki znikały błyskawicznie. Tłusty czwartek po parchowsku

W konkursie jedzenia pączków na czas w Parchowie bezkonkurencyjny był Marcin Michałka. 5 pączków „wchłonął"  w 2 minuty i 20 sekund. 

Na ciekawy pomysł świętowania tłustego czwartku wpadli w Parchowie. W czwartek 27 lutego w Gminnym Centrum Kultury i Bibliotece odbył się konkurs w jedzeniu pączków na czas. - Podczas Motofolku Kaszuby organizujemy konkurs w jedzeniu pierogów, więc teraz w podobnych klimatach postanowiliśmy celebrować tłusty czwartek. Otrzymaliśmy mnóstwo zapytań o szczegóły, choć ostatecznie do konkursu przystąpiło trzech uczestników – mówi Łukasz Boyke, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Parchowie.

Uczestnicy zadanie mieli proste – w jak najkrótszym czasie zjeść 5 pączków. Łakocie z pysznym marmoladowym nadzieniem, polane lukrem dostarczyła na konkurs Piekarnia Kiedrowscy z Bytowa. Najszybciej z wyzwaniem uporał się Marcin Michałka, któremu „połknięcie" 5 pączków zajęło dokładnie 2 minuty i 20 sekund. Tylko 7 sekund więcej na uprzątnięcie pączków ze swojego talerzyka potrzebował Grzegorz Werra. Co ciekawe, na koniec dwaj najlepsi pączkożercy ukradli sklasyfikowanemu na trzecim miejscu Kamilowi Węsierskiemu po jednym pączku (w sumie zjedli ich 6).

- Powiedzmy, że pomogliśmy koledze (śmiech). Pączki były pyszne, a zabawa jeszcze lepsza. Trochę ich tego dnia zjadłem, bo nie tylko na konkursie, ale zajadałem się nimi już dzień wcześniej i rano w dniu konkursu. W końcu to tłusty czwartek i można sobie pozwolić na więcej – mówi Marcin Michałka.

W nagrodę wszyscy uczestnicy otrzymali medale oraz nagrody rzeczowe od sponsora. Restauracja Gościniec Jereczek w Jamnie przygotowała dla nich vouchery o wartości 100, 200 i 300 zł. Ponadto Marcinowi Michałce organizatorzy wręczyli statuetkę.

Nie zawiedli się ci, którzy przyszli, by dopingować uczestników konkursu. Oprócz emocji zaserwowano im pyszny poczęstunek – pączki, chrusty i obwarzanki. - Sołectwo Parchowo specjalnie z tej okazji przygotowało dla nas ok. 100 pączków, kolejne 40 własnoręcznie upichciła pani Basia Krefft, za co serdecznie dziękujemy – mówi Łukasz Boyke.

Żeby było jeszcze bardziej słodko, wieczór uświetnili występem grający rockowe covery zespół Cukier Puder i dzieci z grupy Modraki. - Liczę, że stanie się to cyklicznym wydarzeniem i co roku będziemy naszym konkursem świętować tłusty czwartek. Wierzę, że uczestnicy, ale też goście udanie spędzili z nami popołudnie i wieczór, a na pewno wyjechali z pełnymi brzuszkami – mówi Łukasz Boyke.

Jeśli druga edycja konkursu w jedzeniu pączków na czas dojdzie do skutku, Marcin Michałka zapowiada obronę mistrzowskiego tytułu. - Traktuję to jako zabawę. Poza tym jest powód, by wrócić w rodzinne strony – mówi zwycięzca, który od niedawna mieszka w Łubianie (pow. kościerski).

Tłusty czwartek świętowano również w niedalekim Sylcznie. W tamtejszej sali wiejskiej odbył się Bal Pączkowy zorganizowany przez miejscową Radę Sołecką i KGW Sylczno. Pojawili się tam również strażacy z OSP Sylczno, którzy pod salę podjechali nowym wozem strażackim, zakupionym pod koniec ubiegłego roku.