OSP Rokity ma nową łódź ratunkową

- Jezioro w Rokitach jest dość często odwiedzane. Kilka razy dochodziło tam do niebezpiecznych sytuacji. Od teraz ochotnicy będą na zbiorniku bardziej mobilni - mówi Andrzej Rusiecki, Komendant Gminny Ochotniczych Straży Pożarnych w Czarnej Dąbrówce.

29.08. podczas Jarmarku Płodów Rolnych w Rokitach strażakom ochotnikom przekazano sprzęt. Do miejscowej OSP trafiła łódź ratunkowa. - My dostaliśmy ją 10 lat temu od wojewody z okazji 65-lecia jednostki. Z racji tego, że kupiliśmy w tym czasie bardziej nowoczesną, motorową, postanowiliśmy kolegom przekazać tamtą, z silnikiem akumulatorowym. W centrum ich miejscowości znajduje się często odwiedzane jezioro, więc na pewno im się przyda. Będą mogli reagować o wiele szybciej - mówi A. Rusiecki. Przy okazji odbył się pokaz ratownictwa wodnego.

Nowe aparaty ochrony dróg oddechowych otrzymała z kolei OSP Czarna Dąbrówka. - Zmieniono przepisy i w wozie musi być ich 6, a nie 4 jak wcześniej. Dzięki temu sprzętowi możemy wchodzić do mocno zadymionych czy płonących pomieszczeń - tłumaczy A. Rusiecki. Sprzęt ten wart 13 tys. zł zakupiono dzięki wsparciu gminy oraz funduszom pozyskanym z Krajowego Systemu Ratownictwa.

Przypomnijmy, że na początku wakacji OSP Rokity otrzymała m.in. rozpierak i nożyce do wydostawania poszkodowanych z pojazdów. Zakupiono je ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. - Przeanalizowaliśmy ostatnio sytuację z powiatem i okazuje się, że druhowie z Rokit dość często wyjeżdżają na akcje. Nawet częściej od jednostek należących do Krajowego Systemu Ratowniczego. Do wypadków dochodzi na przebiegającej przez miejscowość drodze wojewódzkiej. Więc taki sprzęt jak najbardziej się im przyda - tłumaczy komendant gminny.