
Wojna, strach, walka o przetrwanie, poszukiwanie bezpieczeństwa. W Bytowie ze swoim „Sztetl-Welt” wystąpił Teatr 3.5 z Dzierzgonia.
8.09. na bytowskim rynku z instrumentami w rękach pojawiła się dwójka muzykantów. To małżeństwo Wacława i Erdmute Sobaszek z Teatru Węgajty. W Bytowie z dzierzgońskimi aktorami Domelą Grendą, Justyną Gregorkiewicz i Tomkiem Puchalskim wystąpili gościnnie. Akordeonowo-klarnetowy duet wzbudził zainteresowanie przechodniów, którzy przysiadając się na ławkach, przysłuchiwali się muzycznym popisom. Byli też tacy, którzy przystawali tylko na chwilę, ofiarując ulicznym grajkom datki. To nie oni wzbudzili konsternację, tylko grupa, która po chwili pojawiła się na obrzeżach rynku. Wcześniej, zaglądając do sklepów, kawiarni, starając się wzbudzić zainteresowanie bytowiaków, ostatecznie trafili na rynek. Trójka aktorów wolnym krokiem zaczęła zbliżać się do muzyków. Swoim ubiorem przypominali ludzi z daleka. Kobiety w chustach na głowie, długich sukniach i prochowcach. Mężczyzna w swetrze i wełnianej czapce. Z dobytkiem pod pachą, upchniętym w wielkie walizy, zdawali się czegoś szukać, za czymś podążać. Ich pełne żalu i smutku oczy, zdawały się opowiadać tragiczną historię.
W ten sposób aktorzy Teatru 3.5 pokazali życie osób, którym wojna odebrała dom. Obnażyli strach, towarzyszący ciągłym poszukiwaniom schronienia, miejsca bezpiecznego, wolnego od nienawiści i śmierci. Pełna nadziei i wiary walka o lepsze spotyka się z niezrozumieniem i gniewem. Stąd tytuł „Sztetl -Welt”, gdzie Sztetl (żydowskie małe miasteczko na Wschodzie) symbolizuje odtrącenie i izolację, a welt jest szerszym, obejmującym cały świat odzwierciedleniem.
„Sztetl-Welt” to spektakl wyreżyserowany przez Marka Kurkiewicza, założyciela Teatru 3.5, w ramach projektu „Teatr w drodze”.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!