Nowe kierunki kształcenia w bytowskich szkołach

W bytowskich szkołach ponadpodstawowych uczniowie kształcą się w ponad dwudziestu zawodach. Od września przybędzie jeszcze kilka.

W Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Bytowie od września szykują się zmiany. Powstaną nowe kierunki. W technikum będzie to programista. - Jest zbliżony do technika informatyka, który już u nas funkcjonuje. Jednak o ile w klasach informatycznych absolwent serwisuje i naprawia sprzęt komputerowy, dba o systemy informatyczne, o tyle programista tworzyć ma aplikacje, oprogramowania - mówi Roman Lisiński, dyrektor ZSP w Bytowie. - Podjęliśmy też współpracę z Druteksem. Dzięki temu uczniowie będą mieli okazję podpatrzyć, jak funkcjonuje ich dział informatyczny - dodaje. Szerszy wybór będą mieli również ci uczniowie, którzy zdecydują się na szkołę branżową I stopnia. Tu wśród specjalności przybędzie m.in. monter stolarki budowlanej. Absolwent tego kierunku zajmuje się montażem i serwisem drzwi i okien, a także żaluzji. - Uczniowie praktyki odbywać będą w zakładach budowlanych. Z kolei dzięki współpracy z Druteksem w ramach zajęć teoretycznych podpatrzą produkcję okien - wyjaśnia R. Lisiński. Kolejnym novum jest kierowca - mechanik. - Kształcimy już wprawdzie mechaników, ale specjalizują się przede wszystkim w samochodach osobowych. Nowy kierunek przeznaczamy dla tych, którzy myślą o remontach ciągników siodłowych. Uczniowie poznają zagadnienia związane z transportem i spedycją, a także zasadami przewozu różnych towarów. Nawiązaliśmy już współpracę z firmą Mardo i bytowskim PKS-em, gdzie uczniowie mogą odbywać praktyki - mówi dyrektor ZSP. Kolejnym z nowych kierunków jest stolarz sprofilowany. - Wprawdzie kształciliśmy w tym kierunku, ale w ramach szkoły wielozawodowej. Zapotrzebowanie na fachowców w tej dziedzinie zgłosili przedsiębiorcy, a mamy w Bytowie i okolicy sporo zakładów przetwórstwa drzewnego, czyli potencjalnych miejsc pracy - mówi R. Lisiński.

Otwarcie nowych kierunków zależy od chętnych, a z tym bywa różnie. - Zgłaszali się do nas przedsiębiorcy, którzy mówili, że brakuje krawcowych. Wiem też, że sami zwracali się do szkół i namawiali uczniów do kształcenia w tym kierunku. Zapewniali o wolnych miejscach pracy. Kandydaci się jednak nie pojawili - mówi R. Lisiński.

W tym roku nasze szkoły mają problem z przedstawieniem swojej oferty. - Plany pokrzyżowało nam odwołanie z powodu koronawirusa targów edukacyjnych. Dlatego myślimy przede wszystkim o informacjach na stronie internetowej i profilu facebookowym - mówi R. Lisiński. Przyszli uczniowie ZSP nie mają się jednak o co martwić. - Nawet jeśli nie uda nam się utworzyć odrębnych klas w nowych specjalnościach, to wciąż mogą się uczyć w ramach dotychczasowych klas wielozawodowych - wyjaśnia R. Lisiński. Dodatkowo ZSP planuje we wrześniu otworzyć 2-letnią szkołę branżową II stopnia. - Kształcić się w niej mogą absolwenci szkoły branżowej I stopnia. Po jej ukończeniu i zdaniu egzaminu uczeń otrzymuje tytuł technika, może także przystąpić do matury - wyjaśnia R. Lisiński.

W Zespole Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Bytowie nowych kierunków póki co nie planują. - Utrzymujemy te, które mamy, z jednym wyjątkiem. Nie będziemy prowadzili naboru na kierunek technika organizacji turystyki. Zamierzamy przyjąć nieco mniej osób. Obecnie ze względu na liczbę uczniów trochę nam ciasno. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, byśmy w przyszłości wrócili do naboru na ten kierunek - mówi Stanisław Kożyczkowski, dyrektor ZSEU w Bytowie.