
1.10. o godz. 20.00 w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Bytowie rozpoczęła się Noc Artystów. Imprezę w całości przygotowali uczniowie.
Przyciemnione światło i jedno skupione na modelkach schodzących po schodach w kreacjach zaprojektowanych przez uczennicę. Do tego energiczny taniec grupy i nastrojowa gra na różnych instrumentach. A to nie wszystkie talenty, które zaprezentowali uczniowie bytowskiego ogólniaka. Nim jednak przygotowano pokaz, prace nad nim trwały od dawna, a w zasadzie od dwóch lat...
- Trochę się obawialiśmy. Wciąż mamy trudny czas pandemii. Cieszę się, że wszystko się udało - mówi Krzysztof Myszkowski, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Bytowie. Odbyła się tam Noc Artystów, którą przygotowali uczniowie. - Imprezę chcieliśmy zorganizować już w ubiegłym roku w kwietniu, gdy przypada Światowy Dzień Sztuki. Niemal rok trwały przygotowania. Na dwa tygodnie przed imprezą dowiedzieliśmy się, że z powodu pandemii nie może się odbyć - mówi organizatorka Agata Hering, uczennica bytowskiego ogólniaka. Swoich planów nie porzuciła i od września zaczęła przygotowywać się ponownie. Pomysł na imprezę zrodził się z jej zainteresowania modą. - W rozmowie znajomi zachęcali mnie do pokazania moich projektów szerszemu gronu. Nie chciałam jednak organizować jedynie swojego pokazu. Pomyślałam, że na pewno jest więcej młodych ludzi, którzy gdzieś skrywają swoje talenty. A mamy mało okazji, by się szerzej zaprezentować - mówi A. Hering. Pocztą pantoflową, poprzez Instagram oraz rozwieszane plakaty zaczęła szukać takich jak ona pasjonatów. W tym roku akcję informacyjną trzeba było zorganizować ponownie. - Część z tych, którzy zgłosili się w ub.r., już skończyła szkołę. Szukaliśmy więc nowych - tłumaczy A. Hering, dodając: - Organizacja przebiegała bardzo szybko, można powiedzieć, że na wariata. Bałam się, że znów z powodu pandemii może się nie odbyć.
Stąd Noc Artystów, która odbyła się 1.10. 2021 r. nie poprzedziły próby. - Wcześniej spotkałam się ze swoimi modelkami i z nimi pracowałyśmy nad odpowiednim poruszaniem się. Nie mieliśmy jednak całościowej próby wszystkich występujących - mówi uczennica ogólniaka. Nic więc dziwnego, że pojawił się stres, ale ten działa na A. Hering motywująco. - To nie było dla mnie pierwsze publiczne wystąpienie. Wcześniej słyszałam jednak głosy, że impreza była słabo rozpropagowana, że można było to zrobić lepiej. Obawiałam się więc, że na sali będą pustki - mówi A. Hering. Tymczasem na Nocy Artystów widownia zajęła wszystkie przygotowane miejsca. Na holu szkoły pojawili się głównie uczniowie i ich rodzice. - Frekwencja bardzo mnie zaskoczyła. Dodatkowo, gdy po wyjściu pierwszej modelki usłyszałam brawa, wzruszyłam się, no i co tu ukrywać, na koniec odjęło mi mowę - mówi A. Hering, dziękując jednocześnie wszystkim zaangażowanym: - Nie udałoby się to bez pomocy mojej rodziny i przyjaciół, a wśród nich Zuzanny Gliszczyńskiej, która pomogła mi w prowadzeniu Nocy Artystów.
Poza przygotowanym przez A. Hering pokazem mody zaprezentowali się: Aleksandra Hesse i Kinga Szreder (koncert pianistyczny), Katarzyna Rybarczyk (koncert klarnetowy), Aleksandra Kapeluch i Paulina Jaworska (fotografia), Aleksandra Tryba (malarstwo), Agata Zwolska (rysunek). Dodatkowo grafiki wykonane przy użyciu programów komputerowych zaprezentowała Laura Greinke, poezję zaprezentowali: Z. Gliszczyńska, Zofia Czarnecka, Krystian Koska i A. Hering. Swój układ taneczny pokazała grupa Kenic ze Szkoły Tańca „Perfect”. Na koniec zaś zaśpiewał Kacper Trzebiatowski. - Cieszę się, że wszystko się udało. Może i trochę dlatego, że działo się to spontanicznie, bez ustalonego scenariusza. Noc Artystów pokazała, że jako młodzi ludzie potrafimy zorganizować taką imprezę - mówi A. Hering. Czy w przyszłym roku także się odbędzie? - Tego nie wykluczam. Będę jednak wówczas w klasie maturalnej i obowiązków związanych z nauką będzie znacznie więcej - wyjaśnia A. Hering.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!