Najlepsi z historii, niemieckiego, fizyki i chemii

Z otwartymi ramionami czekają na nich we wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych w kraju. Zasłużyli na to sumienną pracą.

Konkursy organizowane pod szyldem Kuratorium Oświaty są dla uczniów gimnazjów wyjątkowo kuszące. Oprócz nagród otrzymują bowiem za nie także inne profity. - Za zdobycie tytułu laureata nie muszę już przystępować do części przyrodniczej egzaminu kończącego gimnazjum. Mam też ocenę celującą z fizyki. Poza tym mogę swobodnie wybierać szkołę ponadgimnazjalną, nawet spośród tych najlepszych, do których zgłasza się wielu kandydatów na jedno miejsce - mówi drugoklasista z Gimnazjum nr 2 w Bytowie, Dawid Kożykowski, który po raz pierwszy wziął udział w konkursie z fizyki. - Do tej pory startowałem w matematycznych, ale rok temu, gdy przyszedłem do gimnazjum, na jednej z pierwszych lekcji pan tak ciekawie mówił, że polubiłem ten przedmiot - dodaje chłopak. Jego sukces jest tym większy, że w szkole okazał się najlepszy i powtórzył to na etapie rejonowym. Konkurował z uczniami z powiatów bytowskiego i kościerskiego i jako jedyny zdobył wymaganą liczbę punktów, by zakwalifikować się do finałów wojewódzkich. W Gdyni na początku marca za rozwiązanie testu zdobył co najmniej 80% punktów i znalazł się w gronie 15 najlepszych spośród 56 startujących. To spore osiągnięcie, bo Dawid jest dopiero w drugiej klasie i rywalizował ze starszymi uczniami, przerabiającymi już w szkole materiał, którego on musiał nauczyć się sam.
Równie wysoko zaszli miłośnicy historii Michał Koszela i Julia Czuba. Oni również są uczniami drugiej klasy w Gimnazjum nr 2. - Startuję w różnych konkursach i próbowałam swoich sił także z historii rok temu. Udało mi się dostać do finału wojewódzkiego, a teraz poprawiłam swój wynik i zakończyłam konkurs jako laureatka - mówi J. Czuba, która za rok chce wystartować tylko dla własnej satysfakcji. - Za zdobycie tytułu laureata daję moim uczniom oprócz profitów przewidzianych regulaminem konkursu, także zwolnienie ze wszystkich sprawdzianów, kartkówek czy odpytywania. Uważam, że udowodnili swoją wiedzę wystarczająco. Julia jest wyjątkową uczennicą, bo ma ten przywilej na moich lekcjach już od pierwszej klasy, a mimo to doskonale przygotowała się do tegorocznego konkursu - mówi z dumą historyk w bytowskim Gimnazjum nr 2, Mirosław Sobczyński.
Dwoje laureatów szczebla wojewódzkiego szkoła ma też z języka niemieckiego. To również drugoklasiści. - Rok temu startowałem, ale nie przeszedłem nawet etapu szkolnego. Nie zraziłem się jednak i postanowiłem znowu spróbować. Cieszę się, że się udało - mówi Marcin Modrzejewski.
- Choć już wszystko zdobyłam, to chcę w przyszłym roku jeszcze raz sprawdzić się w niemieckim. Wystartuję też z biologii i chemii, do których już zaczynam przygotowania - mówi Michelle Kuczkowski.
Wśród bytowskich gimnazjalistów, którym nagrody wręczano 12.04. na uroczystej gali w Gdyni, znalazł się też trzecioklasista z Gimnazjum nr 1 w Bytowie Adam Landowski, laureat konkursu chemicznego. - Rok temu też startował, ale nie przeszedł etapu szkolnego. Wtedy zdwoił wysiłki, ucząc się na dodatkowych zajęciach kółka chemicznego. Teraz przeszedł bez problemu jako najlepszy w szkole i rejonie, w którym brał udział z jeszcze jednym chłopcem z powiatu kościerskiego. Na liście laureatów był 6 - mówi Danuta Bukowska, nauczycielka chemii w Gimnazjum nr 1.