Montaż ogniw się przeciąga

Blisko miesiąc temu gmina Tuchomie wybrała na przetargu jedną spośród 12 firm. Ta miała zająć się montażem ponad 100 instalacji fotowoltaicznych. Wciąż jednak nie podpisano umowy, bo sprawa trafiła do Urzędu Zamówień Publicznych.
Przypomnijmy, że to jak dotąd największy na Ziemi Bytowskiej projekt dotyczący instalacji produkujących prąd ze słońca. Samorząd wspólnie z ponad setką mieszkańców skorzystał z programu Prosument Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dzięki dofinansowaniu i nisko oprocentowanej pożyczce na terenie gminy powstaną 103 instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy 517,25 kW oraz dwie 17-kilowatowe pompy ciepła. Przetarg, który miał wyłonić wykonawcę ogłoszono w kwietniu. Zgłosiło się 12 firm z całej Polski. Umowy jednak nie podpisano od razu. - Oprócz ceny i okresu gwarancji chcemy, aby instalacje były z najwyższej półki, gwarantujące długi czas bezawaryjnej pracy. Powołaliśmy komisję specjalistów, którzy mieli przeanalizować wszystkie oferty - tłumaczył przedłużającą się decyzję wójt Tuchomia Jerzy Lewi Kiedrowski.
Ostatecznego wyboru dokonano dopiero 23.05. Wygrała oferta konsorcjum Pruszyński - Kałużny Sp. z o.o. opiewająca na blisko 3,8 mln zł. Nie była to najtańsza z propozycji, ale i tak o ponad pół mln zł niższa od wstępnego kosztorysu. Dodatkowo zaproponowane instalacje dzięki panelom monokrystalicznym mają wyższą sprawność, a zastosowane przewody są odporne na promienie słoneczne i gryzonie. Całość została objęta gwarancją na 8 lat i 9 miesięcy. Mimo wyboru na razie nie podpisano umowy. - Jedna z firm złożyła odwołanie i sprawa rozpatrywana była przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Werdykt jest korzystny dla nas, czekamy tylko na orzeczenie na piśmie. Liczymy, że jeszcze w tym tygodniu będziemy mogli podpisać umowę z wyłonionym wykonawcą - mówi Marcin Kuzio z Urzędu Gminy w Tuchomiu. Usługa zakłada sporządzenie indywidualnych projektów instalacji, dopasowanych do potrzeb użytkowników oraz ich wykonanie. - Pierwsze prace instalacyjne powinny się rozpocząć jeszcze w tym miesiącu - mówi M. Kuzio. Niebawem ruszy podpisywanie umów z mieszkańcami, którzy biorą udział w projekcie. Cena instalacji będzie uzależniona od jej mocy. Np. 3 kW to koszt 18,4 tys. zł + VAT, 4 kW - 24,5 tys. zł + VAT, 5 kW - 31 tys. zł + VAT. Wysokość stawki podatku uzależniona będzie od miejsca montażu. Jeżeli instalacja zamontowana zostanie na dachu budynku gospodarczego, stawka wyniesie 8%. Fotowoltaika na budynku gospodarczym lub gruncie obciążona zostanie podatkiem 23%. Każdy z mieszkańców maksymalnie przez 10 lat będzie musiał spłacić 60% kosztów. Pierwszą ratę wpłacić powinien do połowy lutego 2017 r. Kolejne będą naliczane co kwartał.