
- Rano zobaczyłam rozbity samochód. Nie było szyb. Widać, że ktoś skakał po dachu. Nic nie słyszałam w nocy. Byłam pewna, że to obcy zdemolował auto jednemu z mieszkańców bloku - mówi mieszkanka ul. Kochanowskiego w Bytowie.
Niektórych domowników bloków odgłosy demolowanego auta nocą 20.06. jednak obudziły. Policjanci otrzymali zgłoszenie po północy. Informowano, że na ul. Kochanowskiego dwóch mężczyzn skacze po samochodzie i wybija w nim szyby. Wysłani funkcjonariusze od razu zauważyli opisane w komunikacie osoby. 20-latkowie opowiedzieli mundurowym, że Opel należy do nich i zniszczyli go dla zabawy, a umowę kupna pojazdu mogą okazać policjantom w miejscu zamieszkania. Rzeczywiście, młodzi mężczyźni posiadali dokumenty potwierdzające, że pojazd jest ich własnością. Jednak to nie to okazało się dla funkcjonariuszy interesujące w ich mieszkaniu. Znaleziono w nim marihuanę. W trakcie przeszukania, w szafie, funkcjonariusze zabezpieczyli hodowlę kilkunastu krzaków marihuany.
Mężczyźni noc spędzili w policyjny areszcie. Zostali już przesłuchani. Najprawdopodobniej niebawem usłyszą zarzuty. Za wytwarzanie i posiadanie narkotyków oraz przedmiotów służących do wytwarzania środków odurzających grozi kara 3 lat pozbawienia wolności.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!