Reklama

Lód na drodze oznacza kłopoty. Doszło do wielu kolizji

08/01/2025 16:47

W ostatnich dniach najpierw spadł śnieg, potem przyszła odwilż i deszcz, a następnie nocne przymrozki wodę zamieniły w lód. Jak niebezpiecznie jest na drodze w takich warunkach, przekonało się wielu kierowców.

W piątek 3 stycznia doszło do aż trzech kolizji. Ok. godz. 10.00 w Upiłce (gm. Lipnica) z drogi wypadł Nissan prowadzony przez 63-letniego mężczyznę. Pojazd zjechał do rowu i wylądował na boku. Kierowcy nic się nie stało, ale na badania została przewieziona 85-letnia pasażerka. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu.

Niespełna godzinę później na ul. Kujawskiej w Miastku kierująca Mercedesem 47-letnia kobieta nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego ją Volkswagena, którym jechał 77-letni mężczyzna, uderzając w tył pojazdu. Kobietę ukarano mandatem w wysokości 1020 zł i 10 pkt. karnymi.

Natomiast ok. godz. 17.30 w Kołczygłowach kierujący Audi 48-letni mężczyzna uderzył w zaparkowanego Volkswagena, w którym znajdowała się 40-letnia kobieta. Za narażenie innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo kierowca Audi otrzymał mandat w wysokości 1500 zł, na jego konto trafiło dodatkowo 10 pkt. karnych.

W sobotę 4 stycznia ok. godz. 4.00 w Bożance (gm. Trzebielino) w poślizg wpadł ciężarowy Mercedes. Pojazd zjechał do rowu, doznając uszkodzeń. 32-letni kierowca został pouczony.

Z kolei w niedzielę 5 stycznia ok. godz. 13.40 w Unichowie (gm. Czarna Dąbrówka) panowanie nad swoją Dacią straciła 35-letnia kobieta. Ona również jazdę zakończyła w rowie. Tym razem skończyło się mandatem karnym w wysokości 500 zł.

Do kolejnej kolizji doszło w poniedziałek 6 stycznia ok. godz. 19.40 w Chomicach (gm. Bytów). Podczas wymijania na wąskiej drodze bocznie zderzyły się Audi i Volkswagen, prowadzone odpowiednio przez 19-letniego mężczyznę i 24-letnią kobietę. Policjanci ustalili, że winę ponosi oboje kierowców i nałożyli na nich mandaty karne w kwocie 1020 zł i 10 pkt. karnych.

Szczególnie niebezpiecznie na naszych drogach było we wtorek 7 stycznia. W kilku miejscach doszło do niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Oprócz tego z udziałem kierowców ciężarówki i osobówki w okolicach Lipnicy, o których informowaliśmy wczoraj, doszło do kolizji w jeszcze pięciu innych miejscach.

W nocy ok. godz.1.30 w Niezabyszewie jadący Volkswagenem 20-latek na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i ten przewrócił się na bok. Kierowcy nic się nie stało, jednak za spowodowanie zagrożenia na drodze został on ukarany mandatem w wysokości 1000 zł.

Ok. godz. 6.00 w okolicach Czarnej Dąbrówki w drzewo wjechała kierująca Toyotą 28-latka. Została przewieziona do szpitala w Lęborku, gdzie stwierdzono, że nic poważnego jej się nie stało. Krótko potem (ok. godz. 6.50) w Barnowie (gm. Kołczygłowy) na łuku drogi do rowu zjechała 35-latka prowadząca samochód marki Kia. Obie panie były trzeźwe.

Ok. godz. 7.50 w Kartkowie (gm. Czarna Dąbrówka) 32-latka jadąca Fiatem straciła panowanie nad pojazdem, przewracając go na bok. Kobiecie nic się nie stało, została pouczona.

Nieco później (ok. godz. 9.00) do niebezpiecznej kolizji doszło na drodze krajowej nr 20 w Zadrach (gm. Miastko). 34-letni kierowca Volkswagena stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na przeciwny pas ruchu, zderzając się czołowo z Volvo, prowadzonym przez 22-letniego mężczyznę. Za spowodowanie kolizji kierowca Volkswagena został ukarany mandatem w wysokości 1020 zł.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do