Kurs języka polskiego dla cudzoziemców

Choć nasze języki są do siebie podobne, to w Polsce warto lepiej poznać polski, zwłaszcza jeśli się u nas pracuje lub dłużej mieszka. Fundacja Rozwoju Lokalnego „Parasol” prowadzi kursy językowe dla cudzoziemców, a także poradnictwo pobytowe.

Kolejne zajęcia z języka polskiego odbywają się od połowy września w Kaszubskim Inkubatorze Przedsiębiorczości w Bytowie. Potrwają do grudnia. Z nauki korzysta 25 osób, które spotykają się w niewielkich grupach. - To najczęściej pochodzący z Ukrainy, ale też z Białorusi. Sporo z nich tu pracuje, część to mężowie lub żony zatrudnionych u nas osób, zdarzają się też pary. Pojedyncze osoby mają karty Polaka - mówi Krzysztof Wirkus z „Parasola”, który razem z dwoma innymi nauczycielami prowadzi kurs. - Wśród nas również Polka pochodząca z Ukrainy, migrantka, która jest 3-języczna: mówi po polsku, ukraińsku i rosyjsku - mówi K. Wirkus. Zauważa, że największe trudności uczestnikom sprawiają zmieniające się przy odmianie końcówki wyrazów, a także wymowa takich spółgłosek jak „ś”, „ć” itp. - Łatwiej mają na pewno osoby ukraińskojęzyczne. Rosyjskojęzycznym polski sprawia nieco więcej trudności - mówi K. Wirkus. Lekcje, na różnych poziomach zaawansowania, odbywają się średnio dwa razy w tygodniu w godzinach uzależnionych od zmian w pracy uczestników. Kursy współfinansuje samorząd wojewódzki.

Co ważne, fundacja prowadzi również poradnictwo pobytowe. - Cudzoziemcy są zdezorientowani, jeśli chodzi o ich prawa u nas. Wyjaśniamy niepewności związane np. z kończącą się wizą, zmiany w tarczy antykryzysowej dotyczące cudzoziemców. Pomagamy w składaniu wniosków do urzędu wojewódzkiego o pobyt czasowy - wymienia K. Wirkus. Od sierpnia takich porad udzielono ponad 20 osobom, nie tylko w siedzibie „Parasola”, ale też przez internet.