Komunikacja miejska w Bytowie obejmie też Mądrzechowo i Udorpie. Gdzie zatrzymywać się będą autobusy nr 3 i 4?

Gmina Bytów zleciła zakup dodatkowego autobusu. Pojazd pozwoli objąć komunikacją miejską Mądrzechowo oraz Udorpie. Tę drugą miejscowość na razie w mniejszym zakresie.

Nowy autobus powiększy miejski tabor do 4 sztuk. Zostanie zakupiony w leasingu, głównie z myślą o skomunikowaniu Mądrzechowa. Od nowego roku miejscowość, która coraz bardziej przekształca się w podmiejskie osiedle, ma łączyć z Bytowem najpewniej 8 kursów. - Jeszcze ustalamy szczegóły. Chcemy, żeby 3 najwcześniejsze, tzn. przed godz. 8.00, służyły dojazdom do zakładów pracy oraz do szkół. Ostatni odbędzie się do godz. 18.00 - wyjaśnia burmistrz Bytowa Ryszard Sylka, dodając, że późniejsze kursy generowałyby dodatkowe koszty, związane głównie z koniecznością zatrudnienia kolejnego kierowcy. Nowa linia będzie bazowała głównie na już istniejących przystankach. Nowymi będą 1 Maja, Mądrzechowo - Zbożowa, Mądrzechowo skrzyżowanie, Mądrzechowo - Brylantowa.

Inaczej mają wyglądać połączenia z Udorpiem. - Przewidujemy cztery - od po godz. 8.00 do mniej więcej godz. 17.00 - mówi R. Sylka. Raczej nie będą więc służyły dowożeniu do pracy i szkół, a załatwianiu innych spraw w mieście. - To pierwszy krok w skomunikowaniu Udorpia. Docelowo i tam planujemy uruchomienie kursów we wcześniejszych godzinach, tym bardziej że zaczyna się tam rozbudowywać przemysł i w najbliższych latach powstaną kolejne miejsca pracy. Na razie jednak nas na to nie stać. Linia nr 4 jest tak skonstruowana, że wykorzystuje nasze autobusy w czasie, kiedy one stoją. Do jej kursów nie musimy więc zakupywać nowego pojazdu ani zatrudniać kolejnych kierowców. Wystarczy, że wyłożymy na paliwo, czyli niespełna 30 tys. zł rocznie - mówi burmistrz.

Linia nr 4 także będzie wykorzystywała głównie już istniejące przystanki. Powstaną cztery nowe: Tartaczna, Drzymały - Kwiatowa, Leśna i Leśna - Miastecka. - Będą gotowe do nowego roku. Wykonamy je własnymi siłami. Trzeba tylko oznakować jezdnię oraz ustawić słupek ze znakiem i rozkładem jazdy. Podobnie dla linii nr 3. Wiaty ustawimy w terminie późniejszym, ale tylko tam, skąd będą odjeżdżały większe grupy pasażerów - mówi burmistrz.

Prowadzenie nowych linii gmina powierzy PKS Bytów, który już obsługuje linie nr 1 i nr 2. - Potem ogłosimy przetarg, bo tego wymagają od nas przepisy. Rozpiszemy go na okres od 2025 do końca 2027 r., tzn. do momentu kiedy kończy nam się umowa na prowadzenie linii nr 1 i nr 2 - wyjaśnia R. Sylka.

Przejazdy nowymi kursami, tak jak obecnymi, mają być bezpłatne. Jak szacują w ratuszu, w związku z poszerzeniem zasięgu komunikacji miejskiej, gmina będzie musiała dołożyć w przyszłym roku ok. 390 tys. zł. do jej funkcjonowania. - Jednocześnie nie przewidujemy innych zmian w obecnych liniach. Uważam, że skoro ludzie przyzwyczaili się do konkretnych kursów i przystanków, to na razie lepiej je zostawić. Nacisk w najbliższych latach moim zdaniem powinien zostać położony na połączenia z terenami, gdzie w ogóle komunikacja nie dochodzi, a nie na zagęszczaniu jej tam, gdzie już działa - mówi R. Sylka.