Komunalne mieszkania bez bonifikaty?

Studzieniccy radni wciąż nie uregulowali zasad sprzedaży lokali komunalnych. Uchwałę, która miała określić zasady przyznawania bonifikat wycofano z programu sesji Rady Gminy. To oznacza, że lokatorzy gminnych mieszkań póki co nie mogą stać się ich właścicielami na preferencyjnych zasadach.
- W naszych zasobach mamy jeszcze tylko kilka mieszkań. M.in w przedszkolu w Ugoszczy, dawnej szkole w Kłącznie, na piętrze remizy w Studzienicach oraz w dawnej zlewni mleka w Rabacinie. Część lokatorów złożyło wnioski o ich wykupienie, dlatego opracowaliśmy uchwałę regulującą zasady ich sprzedaży. W przypadku najstarszych nieruchomości wybudowanych przed 1945 r. bonifikata dla dotychczasowych najemców miała wynieść 60%. Za połowę wartości mieszkańcy mogliby nabyć lokale powstałe do 1980 r. Na 40% ulgi mogliby liczyć mieszkańcy najnowszych lokali - wyjaśnia wójt Studzienic, Bogdan Ryś.
Po dyskusji na gminnych komisjach, uchwała o warunkach sprzedaży mieszkań komunalnych 18.12. trafiła na sesję Rady Gminy. Jednak już na początku obrad wiceprzewodniczący Rady Gminy Artur Pawelski złożył wniosek o jej wycofanie z programu, proponując ponowne przekazanie jej do komisji w celu dalszej dyskusji i dopracowania zasad zbywania nieruchomości. - To nie jest sprawa, którą można wytłumaczyć telefonicznie - powiedział nam A. Pawelski, gdy po raz pierwszy poprosiliśmy o wyjaśnienie, dlaczego uchwała raz już dyskutowana na komisjach trafi do nich ponownie. W końcu udało nam się umówić na rozmowę. Niestety, gdy kilka razy dzwoniliśmy o wyznaczonej przez wiceprzewodniczącego godzinie nie odbierał telefonu. Otrzymaliśmy za to SMS: „Niestety nie mogę dla pana poświęcić dzisiaj czasu”. Jednocześnie A. Pawelski zaproponował kolejny termin rozmowy, ale już po wydaniu czwartkowego „Kuriera”. Kolejna sesja planowana jest na początku lutego. - Liczę, że uda się wypracować jakieś reguły zbywania komunalnych mieszkań i już na najbliższej sesji uchwała zostanie przegłosowana - mówi B. Ryś.