Reklama

Kolos uderzył w kolosa

17/03/2018 17:30

- Aż ciarki przechodzą, gdy człowiek pomyśli, że ta naczepa mogła uderzyć nie w takiego samego kolosa, ale w małą osobówkę - mówi świadek wypadku dwóch ciężarówek na krajowej 20.


To chyba najczęściej opisywany na tej stronie odcinek krajowej 20. Mimo częstych wypadków między Tuchomiem a Trzebiatkową kierowcy nadal nie zwalniają. 9.03. po południu doszło tam do kolejnego wypadku. Tym razem zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Stało się to w miejscu, gdzie znaki ostrzegają przed ostrym zakrętem. - Mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący Manem z przyczepą najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego przyczepa zjechała na przeciwny pas, doprowadzając do zderzenia z jadącą w przeciwnym kierunku Scanią - mówi Michał Gawroński, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie. Gdy policja badała wypadek, a potem ustalała jego skutki, strażacy z Tuchomia i Bytowa kierowali ruchem wahadłowo. - Akurat najechałem tam w tym czasie. Widać było, że po tym, jak naczepa uderzyła w jadącą w przeciwnym kierunku ciężarówkę, odbiła się w drugą stronę, hacząc po poboczu. Man pokonał jeszcze kilkadziesiąt metrów, zanim się zatrzymał. Jedna z kłonic naczepy odpadła i poleciała dalej w pole. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby z drugiej strony jechała wtedy osobówka - relacjonuje świadek. Do szpitala z urazem nogi przewieziono 53-letniego kierowcę Scanii. Obaj kierujący byli trzeźwi. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 54-letniemu kierowcy Mana. Sprawa zostanie przekazana do sądu.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do