
Na trasie między Rekowem a Udorpiem znów doszło do wypadku z udziałem kierującego motorem. Dokładnie w tym samym miejscu, w którym kilka dni temu inny motocyklista najechał na tył samochodu.
Dziś rano (czwartek 6 czerwca) na drodze wojewódzkiej nr 212 motocyklista wylądował w przydrożnym rowie. Stało się to na początku długiej prostej przed Udorpiem (od strony Rekowa), dokładnie w tym samym miejscu, w którym w minioną niedzielę inny motocyklista uderzył w tył Volkswagena. Do zdarzenia doszło najpewniej podczas manewru wyprzedzania. Na miejscu szybko pojawiły się służby ratownicze. Poszkodowany motocyklista trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu pracują policjanci i strażacy. Droga jest przejezdna, ruch odbywa się wahadłowo.
- Jesteśmy na etapie ustalania przyczyn zdarzenia. Mogę powiedzieć, że brały w nim udział dwa pojazdy - motor i ciężarówka. Kierowca motocykla został przewieziony do szpitala, był przytomny. Szczegóły ustalają pracujący na miejscu funkcjonariusze i policyjni technicy - mówi Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie