Reklama

Imieniny Borowej Ciotki w Płotowie [FILM]

24/08/2018 17:00

Jak przystało na gospodynię Borowa Ciotka raczyła gości pysznym jedzeniem, ale nie tylko. Przygotowała także inne atrakcje.


11.08. po raz trzeci na swoje imieniny do Płotowa zaprosiła Borowa Ciotka, kaszubski duch opiekuńczy lasów. Początkowo wydawało się, że gości odstraszy deszcz. Ci jednak się nie przestraszyli i pojawili się w sporym gronie w progach płotowskiego oddziału Muzeum Zachodniokaszubskiego, gdzie odbywała się impreza. Gospodyni wraz z grupą Płotowskich Borowych Ciotek przygotowały coś na ząb. Był więc chleb ze smalcem, bigos, wafle pieczone na tradycyjnej placie i słodkie wypieki. Na ognisku pieczono zaś kiełbaski. Poza najmłodsi malowali na szkle, szyli drobne maskotki, a także lepili z gliny. Za garncarskim kołem chętnie siadali także starsi, którzy dodatkowo wyplatali koszyki. Zaopatrzyć się można było w wyroby rękodzielnicze, miód i inne produkty pszczele.


Zaprezentowano także film absolwentów gimnazjum w Łubna, którzy poświęcili go właśnie postaci kaszubskiego ducha opiekuńczego. - Jestem nim urzeczona, a zwłaszcza muzyką, jest bardzo dobrze dobrana do całej historii - mówiła Borowa Ciotka, która na co dzień pracuje w bytowskim muzeum. - Początkowo nieco raziła mnie gra aktorska. Widać było, że to wyuczone role. Jednak w miarę rozwoju fabuły film coraz bardziej mi się podobał. Zwłaszcza piękne ujęcia w terenie, no i muzyka - opowiadała tuż po projekcji Stefania Malczewska z Tuchomia, która do Płotowa przyjechała wraz z chórem Sami swoi. Wystąpił on z krótkim programem. Poza nimi na scenie, na zakończenie imprezy pojawił się zespół Cubanos Partyzanos & Morealless.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do