Dopłaty bez uzupełniających

Ruszyło wypłacanie unijnego wsparcia dla rolników. Do ponad 3,4 tys. gospodarzy trafi ponad 60 mln zł.

Do 15.05. rolnicy mieli czas na złożenie wniosków o unijne dopłaty do gruntów rolnych. Pracownicy bytowskiego biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przez kilka ostatnich miesięcy analizowali informacje podane w dokumentach i na ich podstawie naliczali dopłaty. Jako pierwsze wypłacane jest wsparcie z tytułu prowadzenia działalności rolniczej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania. - W tym roku ubiegało się o nie 3321 rolników. Z tego wydaliśmy już 3014 decyzji, z których 2570 już zrealizowano. Stawka jest taka sama od lat. Za grunt w I strefie nizinnej wsparcie wynosi 179 zł za ha, a w II strefie 264 zł od ha. Do ubiegłego tygodnia na konta rolników w naszym powiecie z tytułu ONW w sumie wpłynęło ponad 7,5 mln zł - mówi Marek Bąkowski, zastępca kierownika biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Bytowie.

Blisko 90 rolników więcej, bo 3410 złożyło wnioski o dopłaty obszarowe. - W tym roku po raz pierwszy rolnicy nie otrzymają płatności uzupełniającej, która w ubiegłym roku wynosiła 139 zł za 1 ha. Pozostaje jednolita płatność obszarowa, która w tym roku wzrośnie o ponad 80 zł, co da ponad 910 zł za ha. Pierwszą listę zleceń do centrali w Warszawie wysłaliśmy na początku grudnia. Do minionego tygodnia dopłaty obszarowe otrzymało 307 rolników na łączną kwotę ponad 1,1 mln zł - mówi M. Bąkowski. Na wypłatę wszystkich należności Agencja ma czas do końca czerwca, jednak praktyka lat ubiegłych każe się spodziewać, że dopłaty na kontach większości rolników znajdą się dużo szybciej. Najdłużej na pieniądze poczekają rolnicy wyznaczeni do kontroli lub ci, w których dokumentach pojawiły się nieścisłości. Pracownicy ARiMR muszą je wyjaśnić przed wydaniem decyzji. Nieco ponad 1100 rolników w naszym powiecie podjęło zobowiązania rolnośrodowiskowe, m.in. stosując poplony, prowadząc gospodarstwa ekologiczne czy biorąc udział w ochronie lokalnych zagrożonych ras zwierząt gospodarskich, za co należą im się dopłaty. - Wydaliśmy już ponad 800 decyzji. W 581 przypadkach wysłaliśmy zlecenie płatności na łączną kwotę 6,5 mln zł. Najdłużej na decyzję będą musieli poczekać rolnicy, którzy w tym roku rozpoczęli pakiet rolnośrodowiskowy. Dotyczy to blisko 100 gospodarstw - mówi Kazimierz Kwidziński z biura powiatowego ARiMR w Bytowie.