Domy na wodzie w Barkocinie i konne trakty w Barnowie. Plany miejscowe dla Barnowa i Barkocina

Ruszyły prace nad planami miejscowymi dla Barnowa i kolejnej części Barkocina.

Pod koniec września ub.r. kołczygłowscy radni przyjęli uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia dwóch nowych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które zdecydują o przyszłym przeznaczeniu sporych fragmentów tych miejscowości. Dokument dla Barkocina powstanie na wniosek dewelopera, który wybudował już w tej okolicy osiedle domów. Teraz planem zostanie objęte kolejne 18 ha w stronę Miłobądza. Znacznie większy obszar, bo blisko 900 ha, obejmie plan dla Barnowa, w tym teren bezpośrednio przyległy do Kołczygłów. Z wnioskiem o opracowanie wystąpili mieszkańcy, którzy chcą w Barnowie m.in. zabudowy mieszkalno-usługowej. Z kolei władze gminy myślą o poszerzeniu obszaru przylegającego do trasy wojewódzkiej 209 na nieuciążliwą działalność gospodarczą. - Miejsce jest atrakcyjne komunikacyjnie, blisko Kołczygłów i wylotów na Bytów i Słupsk. Na skraju wsi funkcjonuje Zakład Łąccy, więc myślimy też o wyznaczeniu w pobliżu kolejnego niewielkiego terenu pod nieuciążliwą produkcję. Niestety, gmina nie ma tam swoich gruntów, dlatego taki rozwój opierać się będzie na parcelach prywatnych - zapowiadał kilka miesięcy temu Artur Kalinowski, wójt Kołczygłów.

Ruszyła procedura, która pozwoli przygotować wstępną koncepcję tych dwóch planów. Zainteresowani mieszkańcy lub właściciele gruntów do 18.01. mogli zgłaszać swoje pomysły na ich zagospodarowanie. Złożono 3 wnioski. 2 z nich dotyczyły Barnowa. Zakładają wyznaczenie nowych terenów pod zabudowę mieszkalno-usługową oraz gruntów pod wypoczynek i rekreację, gdzie będą mogły powstać domki letniskowe, ścieżki turystyczne oraz trakty przeznaczone do jazdy konnej. W Barkocinie jedyny złożony wniosek potwierdził plany inwestora, który na swojej kilkunastohektarowej parceli chce wybudować domki z przeznaczeniem pod rekreację indywidualną oraz obiekty do obsługi turystów. Mają też powstać ścieżki spacerowe i tereny zielone. Przewidziano też możliwość rekultywacji śródpolnych stawów, na których pojawiłyby się pomosty przeznaczone na „pływające domy”. - Wnioski właściwie potwierdziły wstępne propozycje zagospodarowania tego terenu. Przekażemy je do urbanisty, który w ciągu ok. 2 miesięcy przygotuje pierwsze wstępne koncepcje planów miejscowych. Gdy będą gotowe, zostaną wyłożone, aby każdy mógł się zapoznać z planowanymi zmianami. Wtedy pojawi się kolejna możliwość złożenia swoich uwag. Wszystkie wnioski zostaną rozważone i wtedy wójt zdecyduje, czy zostaną uwzględnione - mówi Paulina Wirkus z Urzędu Gminy w Kołczygłowach.

Prace nad planami moją potrwać ok. roku. Wtedy gotowy dokument w formie uchwały trafi pod obrady Rady Gminy w Kołczygłowach. Po przegłosowaniu przez radnych plany wejdą w życie.