Dobry żart tynfa wart. W Parchowie to wiedzą

Wczoraj na stronie Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Parchowie pojawiła się informacja o sensacyjnym znalezisku w Gołczewie, która mogła rozpalić wyobraźnię pasjonatów historii i militariów. Tyle że wczoraj był prima aprilis.

„Sensacyjne znalezisko w Gołczewie w Gmina Parchowo. Podczas prac ziemnych przy remoncie drogi gminnej Gołczewo - Jamno natrafiono na wojskową menażkę, w której znajdowały się banknoty z czasów II wojny światowej i nóż z 1939 roku. Nieco głębiej zawinięty w kawałek płótna znajdował się niemiecki bagnet!" Tak zaczynał się post zamieszczony na facebookowej stronie Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Parchowie. W menażce ukryte miały być stare banknoty polskie (pochodzące z 1929, 1931, 1934 r.), niemieckie (datowane na 1924, 1933 i 1937 r.) oraz rosyjski 10-rublowy banknot z 1909 roku! Pracownicy o znalezisku mieli poinformować Urząd Gminy w Parchowie.

Dziś (2 kwietnia) na stronie GCKiB w Parchowie ukazał się post wyjaśniający sytuację. Opublikowana dzień wcześniej informacja była niczym innym jak żartem primaaprilisowym. Post wywołał jednak spore zainteresowanie, zapewne największe wśród amatorów numizmatyki i militariów. Wyświetlony został prawie 6 tysięcy razy.

- Mam nadzieję, że nikogo nie uraziliśmy, a jedynie udało nam się wywołać chwilę ekscytacji i przede wszystkim uśmiech. O to chyba chodzi tego dnia. O wszystkim została poinformowana wójt Izabelą Jagodzińską – mówi Łukasz Boyke, dyrektor GCKiB w Parchowie.

Skąd więc się wzięły prezentowane za zdjęciach menażka, nóż, bagnet i dawne banknoty? - Banknoty pożyczyłem od członka rodziny, który kolekcjonuje dawne monety i banknoty. Od niego były też nóż i bagnet. Menażkę z okresu II wojny światowej użyczyła z kolei koleżanka z pracy – mówi Łukasz Boyke.

Dlaczego więc w Gołczewie? - Prowadzone są tam prace drogowe, więc pasowało do historii. Nasze ziemie skrywają zapewne wiele tajemnic, więc może kiedyś faktycznie ktoś przy jakiejś okazji natrafi na ciekawe znalezisko – mówi Łukasz Boyke.