
Jeszcze do niedawna za jazdę samochodem, na którym zalega śnieg, kierowca mógł otrzymać mandat w wysokości 500 zł. Według nowego taryfikatora ta kwota może dochodzić nawet do 3 tys. zł!
Zimowa aura na drogach w pełni. Nietrudno na śliskiej powierzchni o wypadek. Choć przyczyn niebezpiecznych sytuacji jest więcej. - Możemy zaobserwować kierowców, którzy niedokładnie odśnieżają swoje pojazdy. Na dachu samochodu zalega warstwa śniegu, a szyby pokrywa lód. Taka sytuacja może spowodować zagrożenie nie tylko dla kierującego, ale także pasażerów i innych uczestników ruchu. Przez zamarznięte szyby znacząco ograniczamy widoczność na to, co dzieje się na drodze. Zalegający śnieg w czasie jazdy utrudnia z kolei poruszanie się kierowców jadących za nami - tłumaczy Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie. Funkcjonariusze apelują, aby przed każdą podróżą dokładnie oczyścić swój pojazd i poświecić kilka minut na odmrożenie i odparowanie szyb. Niedopełnienie tego obowiązku może skutkować ukaraniem kierowcy wysokim mandatem. Według nowego taryfikatora może on wynieść nawet 3 tys. zł! Oczyszczone muszą być też reflektory (300 zł i 8 pkt. karnych) oraz tablice rejestracyjne (500 zł i 8 pkt. karnych). Należy też pamiętać, że od 17.09., czyli dnia wprowadzenia nowego taryfikatora, punkty karne kasują się dopiero po 2 latach od opłacenia mandatu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!