
Czy w Bytowie powstanie pierwszy ogródek dla psów? Niewykluczone.
Z pomysłem wydzielonego obejścia dla czworonogów, gdzie mogłyby pobiegać i załatwić swoje potrzeby, nie wzbudzając ani lęku, ani odrazy, do władz miejskich zwrócił się zarząd osiedla nr 3 (obejmuje północną część miasta). - Wstępnie wytypowaliśmy teren pomiędzy Szkołą Podstawową nr 2 a osiedlem BSM. Choć to jeszcze nie jest pewne. Ważne, żeby grunt należał do gminy - mówi burmistrz Bytowa Ryszard Sylka. Wg wstępnych założeń ogródek ma mierzyć ok. 200 m2, okalałby go płot wysoki na 2 m z fundamentem, do tego jakieś ławki dla właścicieli psów, kosze na śmieci. - Zarząd osiedla chce przeznaczyć na ten cel swoje 6 tys. zł. Nie wiem, czy to wystarczy. Jeżeli nie, nie wykluczam, że dołożymy z budżetu gminy - deklaruje burmistrz.
Gdyby doszło do powstania ogródka w okolicach SP2, byłby pierwszą taką wydzieloną publiczną przestrzenią w Bytowie dedykowaną wyłącznie czworonogom. Miasto nie powinno na nim poprzestać, bo trudno sobie wyobrazić, by mieszkańcy np. ulic Drzymały czy Dworcowej chodzili ze swoimi podopiecznymi ponad 2 km za każdym wyjściem. Takich ogródków musi w Bytowie powstać co najmniej kilka. Może tak jak jeszcze niedawno siłownie pod chmurką zostaną wpisane do planów inwestycyjnych ratusza czy też staną się projektami w kolejnych budżetach obywatelskich?
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!