
- Władze miasta zapowiadały, że po uporządkowaniu stawu przy ul. Harcerskiej jego otoczenie zostanie zagospodarowane i udostępnione mieszkańcom. O planach chyba zapomniano, bo teren znowu zarasta - skarży się mieszkaniec ul. Harcerskiej w Bytowie.
Staw przy ul. Harcerskiej to jeden ze zbiorników retencyjnych w Bytowie, które w ostatnich latach przeszły rewitalizację. - Pogłębiono go i uporządkowano. Nie ma już problemów z wylewaniem wody i podtapianiem okolicy. Zapowiadano jednak, że staw oprócz swojej funkcji retencyjnej będzie służył mieszkańcom do rekreacji. Wokół miała powstać ścieżka i stanąć ławki. Tymczasem teren znowu zarasta. Nie wykoszono nawet trawy. Szkoda, bo staw i jego otoczenie mogło być doskonałym miejsce do spędzenia wolnego czasu w otoczeniu przyrody - mówi mieszkaniec ul. Harcerskiej w Bytowie. - Kiedyś nawet ogłosiliśmy konkurs na koncepcje zagospodarowania stawów retencyjnych w Bytowie. Kwestia realizacji projektów zaproponowanych przez studentów Politechniki Gdańskiej pozostaje odległa w czasie. Nie rezygnujemy z tych zamiarów, ale na razie trudno powiedzieć, kiedy uda się je zrealizować. W grę jednak wchodzi inicjatywa mieszkańców. Teren wokół zbiornika przy ul. Harcerskiej można spróbować zagospodarować np. w ramach budżetu obywatelskiego - odpowiada Jacek Czapiewski, wiceburmistrz Bytowa.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!